captcha image

A password will be e-mailed to you.
Fot. Mariordo/Wikimedia Commons; CC BY 2.0

Fot. Mariordo/Wikimedia Commons; CC BY 2.0

Ledwie miesiąc temu nadzorcy z Amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Transportu (NHTSA) zadecydowali, że samochody autonomiczne powinny być traktowane tak samo jak ludzcy kierowcy. To oznacza, że nie istnieją już żadne prawne wymogi, aby nad pojazdem sprawował kontrolę człowiek, co stawia ciekawe pytanie: jeśli samochód autonomiczny uderzy w inny pojazd, to kogo obwinimy za wypadek?

Jak donosi serwis BBC News, w Stanach Zjednoczonych właśnie postawiono to pytanie “na żywo.” Zaledwie cztery dni po nowym rozporządzeniu NHTSA jeden z autonomicznych samochodów Google zderzył się z autobusem w Kalifornii. Chociaż nie jest to pierwszy wypadek tego typu – niewielkie zadrapania zdarzały się już wcześniej, zawsze zdecydowanie z winy ludzi – to może być pierwszy raz, gdy auto samo odpowiada za zderzenie.

Samochód, poruszający się z prędkością trzech kilometrów na godzinę, zdecydował wyjechać przed zbliżający się z pasa obok autobus jadący z prędkością 24 kilometrów na godzinę. Pasażer w samochodzie Google założył, że nadjeżdżający autobus zwolni i pozwoli wyjechać samochodowi, gdy widział, że oba wozy zbliżają się do zderzenia – dlatego nie przejął kontroli nad komputerem i nie podjął własnej, “ludzkiej” decyzji.

Udostępniony publicznie raport donosi, że algorytm na pokładzie samochodu nie zrozumiał, że niektóre pojazdy – w tym busy – rzadziej ustępują pierwszeństwa mniejszym pojazdom. Google już wprowadził poprawkę do oprogramowania, dodając, że jego inżynierowie i programiści “mają nadzieję w przyszłości zajmować się takimi sytuacjami z większym taktem,” donosi BBC News.

Chociaż nikomu nic się nie stało w tym, cóż, mało emocjonującym wypadku, Google spotkał się już z przedstawicielami kalifornijskiego Departamentu Pojazdów (DMV), aby omówić, po czyjej stronie leży wina. Jeżeli okaże się, że rzeczywiście za całą sytuację odpowiadał samochód, będzie to krok w tył dla planów opracowania autonomicznych samochodów Google.

Według danych, w Stanach Zjednoczonych w 2010 roku miało miejsce 2,24 mln wypadków samochodowych i niemal zawsze odpowiadał za nie błąd człowieka. Łącznie, zginęło z tego powodu niemal 35 000 osób. Samochody autonomiczne, gdy są zupełnie niezależne, mają za zadanie zmniejszyć tę liczbę tak blisko zera, jak to możliwe. Według badań inżynierów z Wielkiej Brytanii, nawet 95 proc. wypadków samochodowych można by było zapobiec, gdyby powszechniejsze były samochody autonomiczne.

 

Nie ma więcej wpisów