Tego sympatycznego padalca spotkałam w Lesie Kabackim w Warszawie. Nie po raz pierwszy widziałam tam osobnika tego gatunku, ale ten zechciał mi pięknie zapozować do zdjęcia.
Padalec to dziwne zwierzę. Nie jest wężem, jak można by sądzić na pierwszy rzut oka, tylko beznogą jaszczurką. Jego przodkowie mieli kończyny, które w toku ewolucji uległy uwstecznieniu. Układ kostny dzisiejszego padalca zachował pozostałości pasa barkowego i miednicznego.
W ogóle to dziwne zwierzę. Powolne i dość niezdarne – może się żywić tylko wolniejszymi od siebie ślimakami i dżdżownicami. Na swoje nieszczęście często bywa mylone ze żmiją zygzakowatą i z tego powodu w przeszłości był tępiony. Dziś jest pod ochroną gatunkową, podobnie zresztą jak żmija i wszystkie inne gady żyjące w Polsce.
O podobieństwie padalca do żmii decyduje jego miedzianobrązowe i szare ubarwienie oraz pręga na grzbiecie.
Jednak różnice między nimi są wyraźne:
1) Padalec ma głowę słabo oddzieloną od tułowia, żmija – wyraźnie oddzieloną od tułowia;
2) Padalec ma krępe, sztywne ciało, żmija – giętkie, sprężyste ciało;
3) Padalec – kruchy, łamliwy ogon, często w fazie regeneracji po odrzuceniu; żmija – zdrowy ogon;
4) Padalec ma pręgę grzbietową bladą i prostą, często więcej niż jedną; u żmii zygzakowatej pręga grzbietowa tworzy wyraźny zygzakowaty wzór.
Ze żmiją bywa mylony również gniewosz plamisty, zwany miedzianką. A wygląda on tak:
Na prośbę czytelników dorzucamy jeszcze zdjęcie zaskrońca – jego ponoć też niektórzy mylą ze żmiją 😉 Jego cecha charakterystyczna to żółtawe znaczniki “za skroniami”.
Nie jesteśmy portalem. To blog tworzony przez dwie osoby – Olę i Piotra. Jeśli nasz tekst Ci się spodobał, do czegoś się przydał lub coś wyjaśnił – to świetnie. Wkładamy w nasze materiały dużo pracy starając się, by były rzetelne i jasne. Jeśli chcesz, możesz w zamian podarować nam wirtualną kawę. Będzie nam bardzo miło. Dziękujemy 🙂
Polecamy też:
Dlaczego tak wiele psów ma klapnięte uszy i jasne łaty na sierści?
You must be logged in to post a comment.