captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Przeklinający mają szerszy słownik Fot. NOAA

Przeklinający mają szerszy słownik Fot. NOAA

Często i chętnie przeklinasz? Wbrew stereotypowi nie świadczy to wcale o ubóstwie języka. Wręcz odwrotnie – badania, które przeprowadzili Kristin Jay i Timothy Jay, pokazują, że bogactwo przekleństw idzie w parze z szerokim słownictwem.

W badaniu wzięły udział 43 osoby w wieku 18-22 lata, które poddano szeregowi testów. Na początek przeprowadzono standaryzowany test płynności wypowiedzi. Następnie badani mieli za zadanie wypowiedzieć w ciągu minuty tak wiele przekleństw i słów-tabu, jak tylko zdołają. Potem w tym samym czasie wymieniali jak najwięcej nazw zwierząt.

W drugiej części inna grupa badanych licząca 49 osób miała zapisać jak najwięcej przekleństw, a następnie możliwie dużo nazw zwierząt na literę „a”. W obu częściach sprawdzano, jak płynnie posługują się badani językiem oraz na ile bogaty mają słownik.

Badanie pokazało, że praktycznie nie ma różnicy w intensywności przeklinania u kobiet i mężczyzn. Między płciami nie było też różnic w typach przekleństw. Widoczne też było to, że intensywniej przeklinający wcale nie dysponowali uboższym słownikiem ani nie wypadali gorzej w testach płynności wypowiedzi.

Jak twierdzą badacze, intensywne używanie zróżnicowanych przekleństw jest raczej wskaźnikiem dużych możliwości ekspresji werbalnej, niż słabego radzenia sobie w tym zakresie.

Warto podkreślić, że badacze łączą bogaty słownik z kreatywnym przeklinaniem. Powtarzanie co drugie słowo „kurwa” nie świadczy automatycznie o zdolnościach do ekspresji werbalnej. Ale, co ważne, twierdzenie jakoby „przeklinanie świadczyło o ubóstwie języka” czy „przeklinają ludzie ograniczeni umysłowo” jest nieprawdziwe.

Warto też przypomnieć badanie, w którym wykazano, że klęcie na głos zmniejsza odczuwanie bólu.

A może jesteś ciekaw, co się naprawdę stało na tym zdjęciu na górze? Przeczytaj. To była wpadka!…

Nie ma więcej wpisów