Seria filmów o nauce w „Ambition” – pokazujemy je jako pierwsi!

Uczennica i Rosetta z filmu “Ambicja”

Crazy Nauka jako pierwsza publikuje serię sześciu krótkich filmów „Science of Ambition”, które ukazują naukowe kulisy filmu „Ambition” w reżyserii Tomasza Bagińskiego!

Komentarzem do tych krótkich filmów są wypowiedzi twórców filmu „Ambition” ze studia Platige Image – Jakuba Knapika, dyrektora artystycznego filmu, oraz Jana Pomiernego, producenta i współtwórcy scenariusza. 

Ten, kto nie widział jeszcze świetnego filmu Tomka Bagińskiego “Ambition”, niech przewinie ten artykuł do końca – tam go może obejrzeć 🙂

Przeczytajcie cały wywiad Crazy Nauki z twórcami „Ambition” na temat tego, ile jest w tym filmie faktów naukowych o misji Rosetta, a ile fikcji?

Tomasz Bagiński nakręcił film o sondzie Rosetta – to trzeba zobaczyć!

Wszystko, co trzeba wiedzieć o misji Rosetta i lądowaniu Philae na komecie

Filmy są w języku angielskim

1. Zaskakująco ambitny plan

Misja Rosetta rozgrywa się według wyjątkowo ambitnego scenariusza polegającego do dogonieniu komety, wejściu na jej orbitę i posadzeniu na niej lądownika – dziś wiemy, że to wszystko udało się zrealizować. Jednak na etapie tworzenia planów zamiary te zdawały się wykraczać poza technologiczne możliwości rodzaju ludzkiego.

Jan Pomierny, producent i współtwórca scenariusza „Ambition” ze studia Platige Image:

W czasie, kiedy powstawał film, wciąż wielką niewiadomą było to, czy sonda Rosetta zdoła wejść na orbitę wokół komety, czego nikt wcześniej nawet nie próbował. Gdyby to się nie udało, cały film się po prostu by się nie ukazał. Tak się na szczęście nie stało. Dziś wiemy, że dane zebrane do tej pory zebrane przez Rosettę na orbicie komety już zagwarantowały jej poczesne miejsce w historii badań kosmicznych. Udane lądowanie będzie pożądanym zwieńczeniem, choć nie jedynym celem tej misji.

2. Woda

Czy lądownik Philae znajdzie odpowiedź na pytanie, czy komety przyniosły na Ziemię wodę? To jedna z najpopularniejszych teorii wyjaśniających źródła pochodzenia ziemskiej wody.

Jakub Knapik, dyrektor artystyczny „Ambition” ze studia Platige Image:

Widoczna na filmie fala uderzeniowa rozchodząca się po pierwszych uderzeniach komet w ziemię ma niebagatelne znaczenie, bo przynosi to, o czym od początku filmu mówią bohaterowie: wodę. Widać ją ochlapującą oko kamery w końcowym ujęciu, co spina niejako klamrą cały film, który rozgrywa się w dużej mierze wokół rozważań o źródłach pochodzenia wody na Ziemi.

3. Komety

Komety, kule posklejanego lodu, gruzu i pyłu, przechowują w stanie nienaruszonym informacje z czasów, kiedy formował się Układ Słoneczny. Aby dowiedzieć się więcej o tej zamierzchłej epoce, przechwycić dane z tego wehikułu czasu, ludzkość wysłała sondę Rosetta do komety Czuriumow-Gierasimienko. Dzięki temu uda się zrozumieć również to, w jaki sposób powstają inne systemu planetarne.

Jan Pomierny:

Kometa zaskoczyła nas, bo okazało się, że kształt jej jądra mocno odbiega od tego, co wcześniej sugerowały badania i zamiast w miarę regularnego ziemniaka mamy coś, co przypomina z grubsza gumową kaczkę.

4. Posłańcy zagłady i zniszczenia

Ludzie od zarania dziejów bali się komet, widząc w nich zwiastunów nieszczęść. Dopiero wiedza o tym, czym są komety, położyła kres tym obawom, przy okazji odzierając te obiekty z piękna i powabu, jaki im przypisywano.

Jan Pomierny:

W scenie zbliżenia Rosetty i komety pokazaliśmy strumień emitowanych przez kometę gazów i pyłów, który w rzeczywistości z tak niewielkiej odległości nie byłby wcale zauważalny. Chodziło o to, by widzowie, przyzwyczajeni do wizji komety jako spektakularnego zjawiska na niebie, nie czuli dyskomfortu, widząc ją u nas na filmie. Gdybyśmy chcieli zachować pełen realizm, musielibyśmy pokazać martwą bryłę przypominającą asteroidę.

 5. Asysty grawitacyjne i ryzykowne manewry

Aby dogonić kometę Czuriumow-Gierasimienko, sonda Rosetta przebyła niezwykle długą trasę około 6,4 miliarda km. Po drodze dwukrotnie wykorzystała grawitację Ziemi i raz Marsa, by nabrać odpowiedniej prędkości. Kometa nie jest martwą skałą, tylko obiektem co i rusz niespodziewanie uwalniającym strumienie pyłu i gazu, co nieustannie zmienia tor jego lotu. Dlatego już samo zbliżenie się do niego na odległość niezbędną do posadzenia lądownika było niezwykle trudnym i skomplikowanym manewrem, nie mówiąc już o akcie lądowania.

Jakub Knapik:

Ambition mocno trzyma się danych naukowych. Aby to pokazać, wykorzystaliśmy jedną z asyst grawitacyjnych Rosetty wokół Marsa. Rozkład planet w przestrzeni jest w tej scenie bliski temu, co miało wówczas miejsce. Leciutko je przesunęliśmy, by lepiej wyglądały w kadrze, ale zasadniczo wszystko się zgadza.

6. Lądowanie

Aby wylądować na nieustannie wirującym i mknącym przez kosmos obiekcie, jakim jest kometa, naukowcy musieli wykonać niezmierne skomplikowane obliczenia, przyjąć założenia, jakich nikt dotąd nie robił na Ziemi, no i spodziewać się dosłownie wszystkiego. Sam manewr lądowania trwał około 7 godzin (Philae zbliżał się do powierzchni komety bardzo powoli, z prędkością około 18 cm na sekundę) i zakończył się szczęśliwym posadzeniem Philae na powierzchni jądra kometarnego 12 listopada około godz. 17 naszego czasu.

W trakcie lądowania pojawiły się oczywiście niespodzianki, jak choćby to, że z danych wynika, iż lądownik siadał na komecie dwa razy, zanim za trzecim razem osiadł na stałe. Nie zadziałały harpuny, które miały go przytrzymać przy gruncie, mimo to niewielka grawitacja komety przytrzymała lądownik w miejscu.

Zobaczcie, jak trudno jest wylądować na komecie:

Przeczytajcie cały wywiad Crazy Nauki z twórcami „Ambition” na temat tego, ile jest w tym filmie faktów naukowych o misji Rosetta, a ile fikcji?

Wszystko, co trzeba wiedzieć o misji Rosetta i lądowaniu Philae na komecie

Zobaczcie sześć filmów “Science of Ambition” w jednym kawałku:

**FILM “AMBITION” DLA TYCH WSZYSTKICH, KTÓRZY GO JESZCZE W CAŁOŚCI NIE WIDZIELI**