captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Wybraliśmy 10, naszym zdaniem, świetnych książek. Takich, które mówią o rzeczach, którymi się fascynujemy, ale też świetnie się czytają i – co bardzo ważne – poszerzają horyzonty. Oraz – co już absolutnie najważniejsze – takich, które możemy wam z czystym sumieniem polecić. A internetowa księgarnia Publio.pl zgodziła się zorganizować na te książki promocję.

Od dziś, przez tydzień do 25 kwietnia, 10 starannie wybranych tytułów możecie kupić sporo taniej – obniżka sięga 50 procent. Co jest to wyboru? Oczywiście książki naukowe: całkiem nowe jak “Nagi umysł” czy nieco starsze jak “Płeć mózgu”. Ale też dwa tytuły beletrystyczne. Jeden z nich pewnie was mocno zaskoczy 🙂

A więc do rzeczy. Całą promocję “Bloger poleca” znajdziecie na Publio.pl. Jakie tytuły wybraliśmy?

 

“17 równań, które zmieniły świat” Ian Stewart

Równania budzą u większości ludzi grozę. Ian Steward oswaja je, pokazując, do czego naprawdę służą i co dzięki nim osiągnęliśmy. Dla bojących się matematyki to dobra metoda na wyleczenie tej fobii.

 

“Neandertalczyk” Svante Pääbo

Biografia wybitnego genetyka Svante Pääbo pokazuje go i jako człowieka biegającego na golasa z żoną po tropikalnej wyspie, i jako Wielkiego Naukowca – prekursora badań nad DNA dawno wymarłych gatunków. Jego długa droga do zsekwencjonowania genomu neandertalczyka przypomina niezłą powieść kryminalną. Czytać!

Tu pisaliśmy więcej o tej książce

 

“Nagi umysł” Bogusław Pawłowski, Tomasz Ulanowski

Jak wyglądałaby religia wyznawana przez szympansy? Czy człowiek jest monogamiczny (nie!)? Na ile nasze codzienne decyzje zależą od tego, co działo się milion lat temu na afrykańskiej sawannie? Ta książka naprawdę może zmienić sposób, w jaki o sobie myślimy.

Tu pisaliśmy więcej o tej książce

 

“World War Z” Max Brooks

Najpierw ostrzeżenie – ta książka nie ma prawie nic wspólnego z filmem. To świetna, głęboka, doskonale przemyślana opowieść o apokalipsie, której mogliśmy zapobiec. Czy zombie są naukowo uzasadnione? Nie bardzo, ale dla „World War Z” z chęcią o tym zapomnieliśmy.

 

“A w konopiach strach” Jerzy Vetulani, Maria Mazurek

To, co wiemy o marihuanie (albo raczej to, co nam się wydaje) to zlepek propagandy, strachu, mitów i nadziei. Czyli dość wybuchowa mieszanka. Neurobiolog Jerzy Vetulani stara się zrobić z tym porządek, tłumacząc, skąd się wziął ten koktajl idei i jak to jest naprawdę. Warto wyrobić sobie własne zdanie, a nie polegać na przesądach.

 

“Prawy umysł” Jonathan Haidt

Ta książka to dziś lektura obowiązkowa. Jej podtytuł „Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka?” jest chyba najważniejszym pytaniem, jakie powinni zadawać sobie teraz Polacy. Gdyby obie strony uważnie ją przeczytały, wszystkim nam byłoby lepiej. Może ta promocja to dobra okazja?

 

“Człowiek z Wysokiego Zamku” Philip K. Dick

Jak zwykle u Dicka – nic nie jest oczywiste, nikomu ani niczemu nie można bezwarunkowo ufać. Alternatywna wizja świata po drugiej wojnie światowej, którą tutaj wygrali Japończycy, już sama w sobie jest fascynująca. Jeszcze ciekawiej się robi, kiedy w końcu docieramy do „Wysokiego Zamku”. Klasyka tak samo warta przeczytania jak „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”.

 

“Małe wielkie odkrycia” Steven Johnson

Nie spadające jabłko czy facet wrzeszczący „Eureka!”. Wielkie odkrycia nie są zwykle efektem pojedynczego olśnienia, tylko wynikiem powolnego gromadzenia się drobiazgów, które prowadzą do przełomu. A Steven Johnson opowiada o tym tak, że noc na czytaniu upływa niepostrzeżenie.

Tu pisaliśmy więcej o tej książce

 

“Płeć mózgu” David Jessel, Anna Moir

Wiele z przekazanych tu hipotez zostało obalonych w późniejszych badaniach, ale „Płeć mózgu” wciąż otwiera sporo zapadek w świadomości. Powinien to przeczytać każdy, kto chce mieć pojęcie o neuronauce i faktycznych różnicach między płciami. A sięgają znacznie głębiej, niżby nam się zdawało. Mamy naprawdę inne mózgi. I dobrze.

 

“Teoria zła” Simon Baron-Cohen

Czytanie tej książki jest trochę jak oglądanie fascynującego horroru, którego finał w zasadzie boimy się poznać. Opowieści o tym, jak rodzi się zło, było już wiele. Ale tutaj docieramy do gołego sedna okrucieństwa, które czai się w ludzkim mózgu. To przypomina naukową wersję „Jądra ciemności” Josepha Conrada.

 

 

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów