captcha image

A password will be e-mailed to you.
2 procent Europejczyków i niemal wszyscy Koreańczycy nie muszą używać dezodorantu

2 procent Europejczyków i niemal wszyscy Koreańczycy nie muszą używać dezodorantu. Fot. Kinomoto41

Używanie dezodorantu to cywilizacyjny standard. No… przynajmniej powinien nim być, o czym łatwo przekonać się w lecie w zatłoczonym autobusie. Ale okazuje się, że jest grupa ludzi, dla których dezodorant jest niepotrzebny.

Wszystko zależy od genu ABCC11, którym naukowcy interesują się już od kilku lat. Jak odkryto jego aktywność determinuje m.in. rodzaj woskowiny w uszach. Jak się okazuje mogą być jej dwa rodzaje – wilgotna i lepiąca lub sucha i łuszcząca się. Tę pierwszą ma około 98 procent ludzi pochodzenia europejskiego lub afrykańskiego, drugą – mieszkańcy wschodniej Azji. W Korei i Północnych Chinach tę mutację ma od 80 do 95 procent mieszkańców.

Gen ABCC11 odpowiada nie tylko za typ woskowiny, ale też zapach wydzielający się spod pach. U ludzi mających suchą woskowinę pot nie zawiera składników, które rozkładane przez bakterie wywołują – nie bójmy się tego słowa – smród.

Tak więc około 2 procent Europejczyków nie musi używać dezodorantu. Mimo tego badanie przeprowadzone na grupie 6495 Brytyjek pokazało, że choć 117 z nich nie musiało używać dezodorantu, to i tak trzy czwarte z tej grupy stosowała ten kosmetyk. No cóż – siła presji społecznej, reklam, wychowania.

 

Nie ma więcej wpisów