Zobacz, jak zmieniły się tranzystory przez 66 lat

Pierwszy tranzystor z 1947 roku i tranzystor złożony z jednego atomu

Dokładnie 66 lat temu w laboratorium firmy Bell powstał pierwszy tranzystor. Opracowany przez dwóch naukowców, Johna Bardeena i Waltera Housera Brattaina stał się prawdziwym przełomem w elektronice. Przed nim były wielkie i awaryjne lampy elektronowe, które co prawda spełniały podobne zadanie, ale kompletnie blokowały miniaturyzację. Tranzystory były małe, niezawodne (no, w miarę) i potrzebowały prądu o znacznie mniejszej mocy. Wszystko to sprawiało, że od początku lat 50. elektronika zaczęła maleć w coraz szybszym tempie.

To dzięki nim zamiast mózgów elektronowych zajmujących pokój (albo i dwa) mamy w kieszeniach komputery o mocy obliczeniowej przekraczającej wojskowe superkomputery z lat 80. Inna sprawa czy używamy ich tylko do oglądania w internecie kotów

Co właściwie robi tranzystor? W największym uproszczeniu (wybaczcie elektronicy!) wzmacnia i przełącza sygnały elektryczne. Jest więc elementem, który odpowiada za sterowanie prądem w komputerach i innych urządzeniach elektronicznych.

W 65 lat po zbudowaniu pierwszego tranzystora, tego po lewej, naukowcy z Australii stworzyli tranzystor, który składa się z jednego tylko atomu (różowy punkt po prawej). To tak w kwestii miniaturyzacji…