captcha image

A password will be e-mailed to you.

Studentki z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych stworzyły projekt buta, który w całości wykonany jest w technologii druku 3D, a jedynymi użytymi materiałami są przyjazne środowisku tworzywo i naturalne tkaniny. Buty można będzie samodzielnie zaprojektować, wydrukować i niczym klocki złożyć w całość.

Według raportu „Globalny przemysł obuwniczy w zarysie”, na świecie wytwarzane jest 22 miliardy par butów rocznie. Oznacza to, że każdy człowiek kupuje średnio 3 pary. Oczywiście ta statystyka nie uwzględnia tu różnic między krajami, ale jedno jest pewne – robimy masę butów, a to nie jest obojętne dla środowiska. Przykładowo wyprodukowanie jednego sportowego buta może wiązać się ze zużyciem nawet 25 tysięcy litrów wody. Z kolei materiały, z których będzie on zrobiony, bardzo często są trudno biodegradowlane i ich rozkład może trwać dziesiątki lat.

Troska o środowisko naturalne zainspirowała Zuzannę Gronowicz i Barbarę Motylińską z warszawskiej ASP do stworzenia produktu, który nie tylko spełniałby artystyczne aspiracje projektantek, ale był także bezpieczny dla środowiska.

Buty parametryczne

Ten projekt to zupełnie nowy pomysł na wykonanie obuwia i sposób jego sprzedaży. Absolwentki postanowiły stworzyć stylowe, funkcjonalne, całkowicie biodegradowalne buty, których wygląd zaprojektują sami kupujący.
W praktyce wszystko ma zaczynać się od skorzystania z internetowego kreatora obuwia, w którym wybierzemy jego kolorystykę i fason. Później wystarczy zmierzyć stopy, korzystając z dedykowanej aplikacji i kliknąć przycisk „Kupuj”. Teraz czas udać się do lokalnego centrum druku 3D i…. wydrukować buty.

This slideshow requires JavaScript.

Wierzch buta zbudowany został z oddychającej tkaniny (przyjazna środowisku wełna lub bawełna), na którą nadrukowane są w technologii druku 3D ozdobne aplikacje, nadające mu sportowy charakter. Autorski pomysł pozwolił też na naniesienie na tkaniny zapięć, dzięki czemu but można samodzielnie złożyć bez potrzeby szycia i sięgania po klej. Podeszwa, dzięki aplikacji pomiarowej zostaje dostosowana do wagi użytkownika oraz indywidualnych upodobań. Designerki, po licznych próbach, wybrały optymalną ażurową strukturę – inspiracją były opony Airless. Jest ona lekka, trwała, sprężysta i zużywa minimalną ilość materiału drukującego, tzw. filamentu.

Gronowicz i Motylińska tak zaprojektowały obuwie, by  do jego wytworzenia wykorzystać jak najmniej materiałów i jak najszybciej wydrukować finalny produkt. Cały proces produkcji wykonany został na polskiej maszynie prototypowej firmy ZMorph, która po zmianie głowic z drukarki 3D zamienia się w urządzenie wycinające leserem wzory w tkaninach. Pozwala to na zrobienie kompletnego buta praktycznie bez potrzeby sięgania po inne narzędzia.

This slideshow requires JavaScript.

Nam najbardziej w konstrukcji tych szmaciaków na miarę XXI wieku podoba się to, że w razie uszkodzenia można sobie wydrukować popsuty element, np. zdartą podeszwę czy wyrwane zapięcie. Na razie to tylko wstępny projekt,  ale jak mówią autorki już cieszy się zainteresowaniem w różnych zakątkach świata. Będziemy się mu przyglądać, a zdolnym dziewczynom życzmy sukcesu.

Źródło, zdjęcia: materiały autorek projektu Zuzanny Gronowicz i Barbary Motylińskiej.

Nie ma więcej wpisów