captcha image

A password will be e-mailed to you.
Źródło: Vengel Crimson/Flickr

Źródło: Vengel Crimson/Flickr

Na diecie niskokalorycznej niejako naturalnie odstawiamy pełnotłusty nabiał. Jak się okazuje – niesłusznie.

Żadnych węglowodanów, jak najmniej tłuszczów – tę zasadę stosuje wiele popularnych diet, a i odpowiada ona naszemu zdrowemu rozsądkowi. Sama wielokrotnie w ramach odchudzania przerzucałam się na sery typu light i wodniste mleko o zawartości tłuszczu 0,5 proc. Kiedy przy ostatniej takiej okazji wcinałam dietetyczny serek w jednej z redakcji, z którymi współpracuję, koleżanka stwierdziła, że to wręcz szkodzi w procesie zrzucania wagi. Pogrzebałam trochę w internecie – i faktycznie! Badania jasno wskazują, że pora wrócić do pełnotłustego nabiału.

Trzy lata temu szwedzcy naukowcy opublikowali wyniki badań trwających aż 12 lat, w których wzięło udział ponad 1700 mężczyzn w wieku od 40 do 60 lat. Odkryli, że ci spośród nich, którzy nie stronili od śmietany, masła oraz pełnotłustych serów i mleka, wcale nie byli bardziej narażeni na otyłość, tylko wręcz przeciwnie – mieli mniejsze problemy z utrzymaniem wagi! I odwrotnie: ci, którzy jadali nabiał o obniżonej zawartości tłuszczu, częściej cierpieli na nadwagę i otyłość.

Potwierdzają to wyniki innych badań, w tym opublikowanych w 2014 roku w piśmie “European Journal of Nutrition”, które są przeglądem aż 16 wcześniejszych badań poświęconych temu zagadnieniu.

Dlaczego tłusty nabiał pomaga się odchudzać? Tajemnica tkwi w pewnej niezwykłej substancji zawartej w tłustym nabiale – kwasie rumenowym (po angielsku – conjugated linoleic acid, w skrócie CLA). Należy on do grupy nienasyconych kwasów tłuszczowych i ma znaczący wpływ na naszą przemianę materii i zdolność redukcji tkanki tłuszczowej. A robi coś niesamowitego: blokuje enzym, który umożliwia przenikanie tłuszczu do komórek tłuszczowych. Dzięki temu komórki tłuszczowe nie powiększają się, a my nie tyjemy. Nic więc dziwnego, że CLA jest popularnym składnikiem środków odchudzających.

Oczywiście, nie można przesadzać z ilością żółtego sera czy masła, bo to zaszkodzi nam, podnosząc we krwi poziom złego cholesterolu. Jednak wypicie szklanki tłustego mleka i zjedzenie 200 gramów nieodtłuszczonego białego sera dziennie na pewno nam nie zaszkodzi.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego nie warto odchudzać się, jadając produkty typu” light”. W wielu z nich brakujący tłuszcz zastępowany jest cukrem. I zamiast tracić na wadze, przybieramy.

 

Nie ma więcej wpisów