captcha image

A password will be e-mailed to you.

ziemia_slonce

Dzisiaj o 21.41 Ziemia znajdzie się w najdalszym punkcie podczas swojej wędrówki wokół Słońca.

To właśnie dzisiaj Ziemia znajduje się najdalej od Słońca podczas swojej całorocznej wędrówki po orbicie. Oznacza to, że jesteśmy w tzw. punkcie odsłonecznym, czyli aphelium (co wymawia się też i zapisuje często jako “afelium”), i znajdujemy się w odległości 152,1 mln km od Słońca. Wynika to z tego, że Ziemia nie porusza się po okręgu, tylko po orbicie eliptycznej, wydłużonej, a Słońce nie znajduje się w geometrycznym środku tej orbity. W uproszczeniu wygląda to tak:

afelium2

 

Kiedy ostatnim razem mieliśmy sytuację odwrotną, czyli byliśmy w najmniejszej odległości od Słońca (w peryhelium), nasza planeta była oddalona od naszej gwiazdy o 147,1 mln km. Paradoksalnie miało to miejsce zimą, 4 stycznia 2015 roku, około dwóch tygodni po przesileniu zimowym.

To trochę nielogiczne, że my zmagamy się właśnie z falą największych w tym roku upałów, a tu okazuje się, że nasza planeta jest akurat w największej odległości od Słońca, prawda? Czy odległość od Słońca nie wpływa na temperatury na Ziemi?

Wygląda na to, że tych 5 mln km różnicy ma zdecydowanie mniejszy wpływ na nasłonecznienie globu niż nachylenie osi obrotu Ziemi. Ono sprawia, że w lecie promienie słoneczne padają pod większym kątem na półkulę północną i dlatego lato jest cieplejsze. Afelium przypada około dwóch tygodni po przesileniu letnim, a wówczas nierzadko zdarzają się upały, jak chociażby teraz czy w 2013 roku.

Polecamy też na naszym blogu:

Barszcz Sosnowskiego – 4 rzeczy, które trzeba o nim wiedzieć

Dlaczego mamy falę upałów?

Dziś wyjątkowo doba nie ma 24 godzin

 

 

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów