Dawno się tak nie zachwyciłam: główną rolę w nowej wersji czołówki „Gry o Tron” odgrywa pleśń. Jest piękna!
Już sam tytuł zachwyca – po angielsku nowa wersja czołówki to „Game of Molds” (od ang. „Game of Thrones”). Dalej jest tylko lepiej.
Wbrew pozorom pleśń widziana z bliska wcale nie jest obrzydliwa – tworzy nie tylko puchaty nalot, ale też wyciąga ku górze dziarskie strzępki grzybni, które przypominają niewielkie wieżyczki z Królewskiej Przystani czy lasy z okolic Winterfell.
Taki widok na kanapce nie jest miły oku. Jednak z przyjemnością można patrzeć, jak grzyby rosną sobie w rytm akompaniamentu tytułowego utworu.
Dla porównania obejrzyjcie oryginalną czołówkę serialu:
Pleśń to potoczna nazwa różnych grup grzybów, wśród których najpopularniejsze to pleśniak, pędzlak, kropidlak i sierpik. Na filmie widzimy kropidlaka popielatego, szarą pleśń, pleśniaka, a także Cladosporium i Trichoderma. Wzrost grzybów na szkle laboratoryjnym filmowany był w okresach 2-8-dniowych. Timelapse został nakręcony aparatem Nikon D70s. To piękny film, ale wciąż nie ma nic wspólnego z „Grą o Tron”. Sami zobaczcie to w wersji sauté:
Film ten umieścił sześć lat temu w serwisie Vimeo Rosjanin przedstawiający się jako Lariontsev Nick, który jest fotografem i filmowcem specjalizującym się m.in. w ujęciach mikroświata. Porad w dziedzinie hodowli pleśni udzielała mu Anna E. Ivanova, badaczka z Wydziału Nauk o Ziemi na Uniwersytecie im. Łomonosowa w Moskwie.
To wideo od jakiegoś czasu krążyło po serwisie Reddit, aż w końcu internauci o nickach ButteredToads i justsomething zorientowali się, że idealnie pasuje do rytmu i muzyki czołówki „Gry o Tron”. I tak powstała „Gra o Pleśń” – prawda, że „Game of Molds” brzmi o niebo lepiej?
A tak Westeros wyglądałoby na Google Maps
You must be logged in to post a comment.