Piotr Stanisławski
Dziś odpowiedź na pytanie Katarzyny Marczewskiej i Pawła Malczyka (http://on.fb.me/13ru9Kd). Brzmiało ono „Czy jeśli zbierze się w jednym miejscu 2 miliony ludzi i w jednym momencie podskoczą i spadną na ziemię to wywołają jakieś lekkie trzęsienie ziemi?”. Po wstępnym rozeznaniu postanowiliśmy już na początku podbić stawkę – zamiast lichych dwóch milionów proponujemy całą ludzkość czyli jakieś siedem miliardów osób.
A więc po kolei. Czy uda się wszystkich zgromadzić razem? Czy są na świecie miejsca na tyle duże, by się razem zmieścili? Okazuje się, że to żaden problem. Jeśli staną ramię w ramię, to zajmą powierzchnię około 1200 km kwadratowych czyli nieco mniej, niż powierzchnia Londynu.
Dobrze, to teraz sprawa zasadnicza – skok. Pomijamy kwestię synchronizacji. Załóżmy, że poćwiczyliśmy wspólnie i faktycznie razem podskakujemy. Ile razem będziemy ważyli? Dla uproszczenia załóżmy, że każdy waży 100 kg (niech panie nam wybaczą to przybliżenie). Razem ważymy więc 700 miliardów kilogramów! Robi wrażenie, prawda? Tak, ale tylko do chwili, gdy porównamy się z masą Ziemi wynoszącą jakieś 6 kwadrylionów kilogramów. Czyli wszyscy razem wzięci jesteśmy lżejsi od Ziemi jakieś 8,5 biliona razy.
Jakie wrażenie może zrobić na planecie taki skok? Tak się składa, że podobny stosunek mas ma pojedyncza komórka i pojedynczy człowiek. Można więc przyjąć, że wstrząs dla Ziemi byłby taki, jaki u nas wywołałoby podskoczenie gdzieś na głowie jednej komórki.
A orbita Ziemi? Owszem, zmieniłaby się. Tak o 1/100 średnicy pojedynczego atomu wodoru.
To tyle w kwestii wpływu naszych podskoków na świat i okolice. 🙂
You must be logged in to post a comment.