captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Oriona na orbicie. Rys. NASA

Oriona na orbicie. Rys. NASA

[AKTUALIZACJA]

No i UDAŁO SIĘ! Poleciał, zawrócił i szczęśliwie wylądował. Ale sukces! 🙂

 

Tu zapis startu i początkowych minut lotu:

Galeria zdjęć ze startu widzianych z różnych punktów:

 

Powracają loty kosmiczne w wielkim stylu. Takim, jaki miał w latach 60. program Apollo i w latach 80. promy kosmiczne. W czwartek o godzinie 13:05 polskiego czasu wystartować ma misja niosąca statek Orion. To pierwszy od wycofania promów kosmicznych załogowy pojazd amerykański, który poleci w kosmos.

Pierwszy, testowy lot EFT-1 (Exploration Flight Test 1) odbędzie się bez załogi. Potężna rakieta Delta IV Heavy ma wynieść w kosmos Oriona, a następnie skierować go na wysoką orbitę, która sięga 5793 km. Po dwukrotnym okrążeniu Ziemi i 4 godzinach 23 minutach i 20 sekundach lotu moduł załogowy Oriona powinien wylądować na Pacyfiku.

Start rakiety Delta IV Heavy Fot. NASA

Start rakiety Delta IV Heavy Fot. NASA

Misja jest wyjątkowa z wielu względów. Po pierwsze daje USA nadzieję na powrót do załogowych lotów. Co prawda pracują nad tym również prywatne firmy, ale ich plany (przynajmniej te realne) nie sięgają poza niską orbitę okołoziemską. Tymczasem Orion ma być przeznaczony do dalekich lotów – w planach jest okrążenie Księżyca, a w przyszłości loty na asteroidy i na Marsa.

Właśnie ten ostatni cel budzi wiele emocji od momentu, gdy we wtorek wieczorem polskiego czasu NASA potwierdziła na konferencji, że poważnie planowany jest lot na Czerwoną Planetę. Ma się odbyć w latach 30. XXI wieku.

Czym jest Orion?

Ci, którzy pamiętają lub znają z filmów i innych materiałów statki Apollo odnajdą w Orionie wiele znajomych elementów. Podobnie jak Apollo Orion składa się z dwóch modułów – załogowego i serwisowego. To – po ekstrawagancjach promów kosmicznych – powrót do sprawdzonego i bezpiecznego rozwiązania.

Głównym producentem Oriona jest firma Lockheed Martin. Moduł serwisowy przygotowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).

Orion składa się z dwóch części. Pierwsza to kapsuła załogowa o średnicy 5 metrów, która pomieścić może 6 astronautów, a więc dwukrotnie więcej niż Apollo. Druga – moduł serwisowy, który zawiera urządzenia odpowiedzialne za dostarczanie energii oraz silniki generujące ciąg.

Warto też wspomnieć, że w przeciwieństwie do promów kosmicznych Orion posiada system ratunkowy LAS (Launch Abort System), który pozwala ocalić załogę, jeśli przed startem lub w jego trakcie coś pójdzie nie tak. W awaryjnej sytuacji kapsuła załogi zostaje oddzielona od reszty (czyli modułu serwisowego i rakiety nośnej) i wyniesiona daleko od strefy zagrożenia. Później opada na spadochronach w bezpieczne miejsce.

Orion posiada mocne osłony przeciwradiacyjne, które mają chronić załogę przed promieniowaniem kosmicznym. Dzisiejszy lot ma za zadanie m.in. przetestowanie tego zabezpieczenia. Dlatego właśnie statek zostaje wystrzelony na tak wysoką orbitę, by wleciał w pas Van Allena czyli obszar, gdzie wysokoenergetyczne cząstki schwytane przez pole magnetyczne Ziemi krążą wokół planety. Zagrażają one zarówno ludziom, jak i elektronice i dlatego Oriona wyposażono w liczne czujniki mające sprawdzić skuteczność osłon.

 Jak będzie wyglądał lot testowy?

Prawdę mówiąc – nie wiemy. To znaczy wiemy, jak powinien wyglądać, ale misja to mnóstwo niewiadomych. Jedynym naprawdę sprawdzonym elementem jest rakieta nośna Delta IV Heavy (potęga, 72 metry wysokości, 15 szerokości, masa całkowita 733 tony, dwustopniowa rakieta główna i dwie pomocnicze), która 6 dotychczasowych startów odbyła bez cienia problemów. Cała reszta powinna działać, ale jak będzie? Zobaczymy.

Schemat testowego lotu Oriona. Rys NASA

Schemat testowego lotu Oriona. Rys NASA

Start ma się odbyć o 13:05 polskiego czasu, choć okienko startowe ma 150 minut, może więc się zdarzyć, że misja rozpocznie się później.

W 3:56 min od startu przestaną działać boczne rakiety.

5:30 wyłączy się główny silnik Delta IV Heavy

5:33 odłączy się pierwszy stopień rakiety

5:49 odpali drugi stopień rakiety

6:15 odłączą się osłony aerodynamiczne chroniące Oriona

17:39 wyłączy się silnik drugiego stopnia

1:55:26 uruchomi się silnik górnego stopnia rakiety, który pchnie Oriona pozwalając mu osiągnąć wysokość docelową

2:05:00 Orion osiąga strefę najmocniejszego promieniowania w pasie Van Allena. Jego kamery zostają wyłączone na 15 minut

3:05:00 Orion osiąga najdalszy od Ziemi punkt

3:23:14 moduł załogowy oddziela się od serwisowego i zaczyna powrót na Ziemię

4:13:35 moduł wchodzi w ziemską atmosferę z prędkością 32 000 km/h

4:13:41 utrata łączności wywołana plazmą powstającą wokół nagrzewającej się kapsuły

4:15:03 temperatura powłoki Oriona osiąga maksymalną wartość 2200 stopni Celsjusza

4:23:29 Orion ląduje na Oceanie Spokojnym.

Przebieg przygotowań, startu i lotu można śledzić na NASA TV:

http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html

Polecamy też profil na Facebooku oraz na Twitterze, gdzie są najbardziej aktualne informacje. Poniżej podgląd z Twittera:


Nie ma więcej wpisów