captcha image

A password will be e-mailed to you.
Ewolucja człowieka. Autor: John Gurche

Ewolucja człowieka. Autor: John Gurche

To niesamowite wideo (znajdziecie je pod koniec tego tekstu) pokazuje ścieżkę ewolucyjną Homo sapiens – od wspólnego przodka nas i szympansów po człowieka współczesnego. Jest to animacja oparta na aktualnej wiedzy naukowej, uzupełniona artystyczną wizją. Robi wrażenie.

Czy pamiętacie czołówkę filmu „Był sobie człowiek”, gdzie w tle słychać Toccatę z fugą d-moll Bacha, a po ekranie przechadza się postać, która z istoty wyglądem zbliżonej do małpy przemienia się w kilku etapach we współczesnego człowieka? Albo te liczne obrazki pokazujące ścieżkę ewolucyjną naszego gatunku, gdzie sylwetki kilku naszych przodków stoją jedne za drugimi, niejako w kolejce za obrysem postaci Homo sapiens?

ewolucja2

ewolucja_drzewoDziś wiemy, że droga rozwojowa rodziny człowiekowatych nie przypomina linii, tylko raczej drzewo z wieloma rozgałęzieniami i obumarłymi konarami. W ciągu 6 milionów lat ewolucji (jakie dzielą nas od przodka wspólnego z szympansami) z tej gęstwiny gatunków należących do rodzaju Ardipithecus, Sahelanthropus, Australopithecus czy Homo wyłonił się nasz gatunek. Stało się to zaledwie 200 tys. lat temu, co jest mgnieniem oka w naszej ewolucji.

Naukowcy zidentyfikowali gatunki (z pewnością jeszcze nie wszystkie), które poprzedziły pojawienie się Homo sapiens. One same stopniowo zmieniały się w czasie, a ich spadkobiercy z innego gatunku mogli tylko nieznacznie się od nich różnić. Gdyby więc chcieć zgodnie z prawdą naukową rozrysować ewolucję człowieka w formie obrazka z sylwetkami postaci, trzeba by umieścić tam tak wiele form przejściowych, że zamieniłoby się to w długaśnego węża – kolejkę jak pod Pedetem na Woli w latach 80.

To wideo pokazuje właśnie te subtelne zmiany, które zachodziły stopniowo pomiędzy kolejnymi znanymi nam etapami ewolucji naszych przodków – tymi, których naukowcy wyłuskali z gęstego drzewa ewolucyjnego. Tak właśnie powinniśmy sobie wyobrażać naszą prehistorię.

Film powstał dzięki rekonstrukcjom wyglądu naszych praprzodków tworzonym przez amerykańskiego rzeźbiarza Johna Gurche. To właśnie jego twarz widzimy w roli Homo sapiens. Aby jego prace miały naukowe podstawy, Gurche od ponad 30 lat bada skamieniałości szkieletów hominidów, zgłębia tajniki anatomii ludzi i szympansów, uczy się metod rekonstrukcji twarzy wykorzystywanych w kryminalistyce. Jego prace trafiły do wielu muzeów na świecie (znajdują się m.in. w Hall of Human Origins Instytutu Smithsona w USA), a ich fotografie publikowane były m.in. w pismach „Science” i „National Geographic”.

W 2013 roku ukazała się książka autorstwa Johna Gurche „Shaping Humanity: How Science, Art, and Imagination Help Us Understand Our Origins”.

Polecamy też:

Homo naledi – odkryto nieznany dotąd gatunek człowieka

 

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów