captcha image

A password will be e-mailed to you.
10 bilionów dolarów - nagroda Ig Noble

10 bilionów dolarów – nagroda Ig Noble

Uwielbiam Ig Noble. Pokazują, że nauka nie musi być zajęciem dla Strasznie Poważnych Ludzi. I że pozornie głupie zajęcia mogą prowadzić do niezwykle ciekawych wyników.

Za nami 27. już edycja Ig Nobli. Wręczane na Harvard University nagrody są żartobliwym nawiązaniem do Nobli – honorowane są bowiem prace naukowe, które „najpierw śmieszą, a potem skłaniają do myślenia oraz odkrycia, które nie mogą lub nie powinny być powtarzane”. Jeszcze kilka lat temu wielu laureatów obrażało się i nie odbierało nagrody. Dziś Ig Nobel to szczególny zaszczyt, nagrodzeni często przygotowują na odbiór nagrody swoiste miniprzedstawienia. Ig Noble wręczają zawsze prawdziwi nobiści, których wielu wspiera tę imprezę. Nagrodą jest banknot o wartości 10 bilionów dolarów. Dolarów z Zimbabwe. To jakieś 5 dolarów amerykańskich.

Kot się leje

Koty potrafią wypełniać naczynia. Każdy, kto ma kota, wie o tym doskonale. Kto kota nie ma, a ma dostęp do internetu, zapewne wie o tym równie dobrze. Jeśli uchował się ktoś, kto nie zdawał sobie jeszcze z tego sprawy, to poniższe zdjęcia powinny mu wszystko wyjaśnić.

View post on imgur.com

View post on imgur.com

Właśnie badaniem płynności kotów zajął się Marc-Antoine Fardin, który postanowił zastosować do nich metody znane z reologii – dziedziny nauki zajmującej się płynięciem materiałów oraz ich plastycznymi odkształceniami. Praca zainspirowana tym materiałem z serwisu Bored Panda ukazała się w Rheology Bulletin. Wnioski z tych badań nie są jednoznaczne: koty okazały się jednocześnie płynne i stałe.

A uszy wciąż rosną

Moim drugim typem jest praca nagrodzona w dziedzinie anatomii. Dotyczy czegoś, nad czym dorośli zwykle wstydzą się nawet zastanawiać, podczas gdy dzieci pytają o to bez skrępowania. „Tato, a dlaczego ten dziadek ma takie duże uszy?”. Zwróciliście uwagę, że wielu starszych ludzi ma naprawdę wielkie uszy?

Badanie Jamesa Heathcote’a pokazało, że faktycznie uszy mają w sobie coś szczególnego – rosną przez całe życie, nawet gdy reszta ciała rosnąć przestaje. Fakt, robią to niespiesznie, bo zaledwie 0,22 mm rocznie. To jednak wystarczy, by uszy 80-latka były większe od uszu 30-latka o ponad centymetr. Różnica znacząca i zauważalna.

Na pohybel chrapaniu!

Pokojowego Ig Nobla dostał zespół naukowców, którzy faktycznie mogą przywrócić pokój w niejednej sypialni. Chodzi o badanie pokazujące, że granie na didgeridoo, czyli dętym instrumencie australijskich aborygenów, ogranicza problemy z chrapaniem i bezdechem sennym.

Technika gry na tym instrumencie zawiera element oddechu cyrkulacyjnego (znany też np. z klarnetu – posłuchajcie Jerzego Mazzolla), czyli jednoczesnego wydmuchiwania i wdychania powietrza. Wzmacnia to mięśnie górnych dróg oddechowych, dzięki czemu we śnie nie zwężają się one.

Polka błyskawiczna

Wśród atrakcji, jakie co roku towarzyszą ceremonii wręczenia Ig Nobli, są też odczyty 24/7. Prelegent ma 24 sekundy na pełny techniczny opis swoich badań, a potem 7 słów na podsumowanie, które zrozumieć może każdy. Niezłe wyzwanie, wspaniałe ćwiczenie zwięzłości. Tym razem serię błyskawicznych prelekcji otworzyła Polka, specjalistka od sztucznej inteligencji – dr Aleksandra Przegalińska z Akademii Leona Koźmińskiego. Jej odczyt dotyczył internetowych botów. Możecie go posłuchać (wiele to nie zajmie) od 38. minuty.

Poprosiliśmy dr Przegalińską o komentarz na temat Ig Nobli:

Myślę, że to nie tylko zabawny, ale też wartościowy projekt, promujący ekstrawaganckie, wychodzące poza sztampę badania oraz odwagę w robieniu researchu. Pamiętajmy, że były przypadki otrzymania IgNobla i Nobla przez tę samą osobę! To wiele mówi o myśleniu „out of the box”.

Faktycznie – laureatem obu nagród jest sir Andre Geim, który Ig Nobla dostał za lewitujące żaby, a Nobla – za odkrycie grafenu.

Zakaz przynudzania

I jeszcze jeden, mój ulubiony, element ceremonii ignoblowych. To Miss Sweetie Poo – 8-letnia dziewczynka (tak, muszą je wymieniać), której zadaniem jest przerywanie zbyt długo trwających wykładów laureatów. Po przekroczeniu dopuszczalnego czasu wypowiedzi panienka podchodzi do mównicy i patrząc bezczelnie na prelegenta, zaczyna powtarzać: „Proszę przestać, jestem znudzona”. Robi to do skutku, a więc do chwili, gdy mówca podda się i przestanie gadać. To cudowny, wspaniały i niezwykle skuteczny sposób na nudziarzy, którzy nie potrafią uszanować czasu innych. Bardzo, bardzo bym chciał, by taka Miss Sweetie Poo była zatrudniana na kongresach, prezentacjach, a może i w parlamencie? Tu możecie obejrzeć kompilację akcji tych nieprzekupnych pogromczyń gadulstwa:

Opisałem tylko wybrane nagrody – tu znajdziecie pełną listę laureatów

 

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów