captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Ile kropek na raz widzisz? Rys. Akiyoshi Kitaoka

Ile kropek na raz widzisz? Rys. Akiyoshi Kitaoka

Na tym obrazku jest dwanaście czarnych kropek. Ile z nich jesteś w stanie zobaczyć jednocześnie? Mnie, w najlepszym wypadku, udało się dostrzec cztery, może pięć. Podobno niektórzy widzą wszystkie 12 punktów…

Co ważne to nie jest jakakolwiek animacja – to zupełnie nieruchomy obraz, a to co widzimy dzieje się w naszym mózgu. To złudzenie optyczne opublikował na Facebooku mistrz takich iluzji, Akiyoshi Kitaoka. Nazwał je „Ninio’s extinction”, bo jest zmienioną wersją złudzenia, które opisał w 2000 roku w swojej pracy Jacques Ninio.

To szczególna odmiana znanego od dawna złudzenia zwanego siatką Hermana:

Złudzenie Hermana Rys. Paaliaq

Złudzenie Hermana Rys. Paaliaq

Akiyoshi Kitaoka dodał linie ukośne i odciął czarne kropki otaczając je białą obwódką. I tu się sprawa komplikuje. Klasyczne wyjaśnienie odwołuje się do tzw. hamowania obocznego. Zachodzi ono w siatkówce i polega na tym, że pobudzone receptory w oku wzajemnie się hamują. Receptor odbierający sygnał ze skrzyżowania białych pasków hamowany jest przez 4 otaczające go receptory, podczas gdy receptor odbierający sygnał z innych miejsc – tylko przez dwa sąsiednie.

Zobacz też świetny świetny teledysk pełen złudzeń optycznych

Problem w tym, że ten mechanizm nadal powinien działać, gdy siatka jest nieco zniekształcona. Jednak – nie działa. Innym wyjaśnieniem jest niedoskonałość naszego widzenia peryferyjnego: ostro widzimy to co jest w środku pola widzenia, to co po bokach pozostaje rozmyte i nasz mózg stara się uzupełnić obraz. Małe kropki nie są dobrze dostrzegane, więc mózg zapełnia te miejsca szarymi liniami przedłużając powtarzający się schemat.

Jak widać stosunkowo proste złudzenie jest bardzo trudne do wyjaśnienia. Jeśli doczytałeś do tego miejsca, to w nagrodę spójrz jeszcze na podobne złudzenie opublikowane w pracy Ninio. Tu kropki biegają stadami:

Rys. Jacques Ninio

Rys. Jacques Ninio

Fajne? To rzuć jeszcze okiem na nasze ulubione złudzenia:

To z murem i… 

To ze “strasznymi twarzami”

I jeszcze to, w które trudno uwierzyć

Dla chętnych jeszcze bezpieczne halucynacje

 

 

Nie ma więcej wpisów