Jeszcze kilkanaście dni temu ta książka kosztowała na aukcjach nawet 300 zł, bo ostatnie wydanie miało już 20 lat. Tymczasem historia opisana przez Richarda Rhodesa pozostaje równie świeża i fascynująca. Ba, dziś “Jak powstała bomba atomowa” po prostu nie mogłaby już powstać.
W ciągu ostatnich 100 lat było jedno takie wydarzenie, które w ciągu kilku sekund zmieniło cały świat. 6 sierpnia 1945 roku USA zrzuciły na Japonię bombę atomową i nic potem nie było już takie samo. Oczywiście wiele było znaczących wydarzeń, ale to ten straszny pokaz siły wywarł tak ogromne wrażenie, że do dziś jego konsekwencje decydują o kształcie świata. Najlepszym dowodem na wstrząs, jaki wywołało użycie bomby atomowej jest to, że po Nagasaki nikt, nawet w najtrudniejszych sytuacjach, nie odważył się użyć tej broni.
Jednocześnie te straszne zdarzenia z sierpnia 1945 roku były wielkim, choć mrocznym triumfem nauki. Efektem rozwoju badań nad strukturą materii, które trwały od XIX wieku, a w latach 20. XX wieku nabrały niesamowitego tempa. Projekt Manhattan kosztował fortunę i przyniósł – poza śmiercią i strachem – ogromny postęp naukowy i mnóstwo wiedzy.
Niesamowitym wyzwaniem było zebranie wszystkich dostępnych informacji i napisanie książki, która pokazuje historię powstania bomby atomowej. Dokonał tego dziennikarz Richard Rhodes w 1986 roku pisząc „Jak powstała bomba atomowa”. Można powiedzieć, że był to wyjątkowy moment w historii – zaledwie kilka lat wcześniej ujawniono większość dokumentów dotyczących projektu Manhattan, a jednocześnie żyło jeszcze bardzo wielu ludzi, którzy brali w nim udział. Nieco później ani nieco wcześniej po prostu nie dałoby się napisać dzieła, jakie stworzył Rhodes.
Ta potężna, licząca niemal 900 stron książka od lat uznawana jest za najlepszy, kompletny i niezwykle precyzyjny zapis powstania amerykańskiej broni jądrowej. W roku pierwszego wydania Rhodes otrzymał Nagrodę Pulitzera i absolutnie na nią zasłużył.
W Polsce po raz pierwszy wydana została w 2000 roku i od tego czasu nie była wznawiana. Na Allegro można było kupić egzemplarze w iście abstrakcyjnych cenach sięgających, a nawet przekraczających 300 zł. Na szczęście książka „Jak powstała bomba atomowa” właśnie wróciła na rynek za sprawą wydawnictwa Marginesy, a my, czyli Crazy Nauka mamy ogromny zaszczyt być jednym z patronów tego wydania.
Trochę saga, trochę kryminał
Czego się spodziewać, gdy bierzemy do ręki ten potężny tom? Przede wszystkim rzetelności. To w takich pracach sprawa zasadnicza. Książkę chwalili wszyscy specjaliści, a wśród nich ci najsurowsi, czyli uczestnicy programu Manhattan. Właśnie wypowiedzi ich oraz innych osób zaangażowanych w amerykański program atomowy stanowią istotną część książki – pełno w niej cytatów pokazujących punkty widzenia różnych osób.
Ale spokojnie, to nie jest tylko Słuszne Dzieło i poważna książka historyczna. Richard Rhodes jest dziennikarzem, i to naprawdę dobrze piszącym dziennikarzem. Pisząc „Jak powstała bomba atomowa”, postawił na pokazanie całego kontekstu, w którym powstawały najpierw czysto teoretyczne podstawy naukowe, potem koncepcje pokojowego wykorzystania energii jądrowej i wreszcie wielki sukces i zarazem wielka porażka – użycie jej jako broni. Zaczynamy więc od poznania Leó Szilárda, węgierskiego uczonego, który „wymyślił” przeprowadzenie reakcji łańcuchowej. To poznawanie zajmuje prawie 40 stron, ale bez obaw, to świetnie napisane i wciągające strony.
Dalej jest podobnie – co zresztą autor zapowiada w przedmowie, pisząc:
„W książce poświęciłem tak wiele miejsca prehistorii programu Manhattan – dziejom fizyki jądrowej od odkrycia radioaktywności pod koniec XIX wieku po poznanie zjawiska rozszczepienia jądra atomowego w nazistowskich Niemczech pod koniec 1938 roku – ponieważ doszedłem do wniosku, że jeśli chcę zrozumieć, na czym polega rewolucyjny charakter tych bomb, powinienem rozumieć odpowiednie zasady fizyki najlepiej, jak to możliwe w przypadku laika, i że czytelnicy żywią podobne oczekiwania.”
Fizyka pierwszych dekad XX wieku to na równi nauka, złożone kontakty towarzyskie ówczesnych badaczy i niezwykle dynamiczna, często dramatyczna, historia państw i narodów. Rhodes doskonale porusza się w tym wszystkim – ani nie mamy poczucia, że po raz kolejny czytamy o dobrze znanych sprawach, ani nie czujemy się zagubieni w zawiłościach historycznych. Słusznie tę książkę nazywa się sagą, ale słusznie też przypisuje się jej cechy kryminału.
Najczęściej piszemy tu o nowych książkach, tytułach mających najwyżej 2 czy 3 lata. Tymczasem „Jak powstała bomba atomowa” kończy właśnie 35 lat i kompletnie się nie zestarzała. Nadal jest, przede wszystkim, fascynującą historią zdarzeń, które doprowadziły do czegoś strasznego i wielkiego. Jest też ostrzeżeniem przed nami samymi, bo teraz mamy narzędzie, którym możemy się zniszczyć. Wiadomo, że książka Richarda Rhodesa jest lekturą dla wielu polityków i wojskowych, być może więc przyczyni się do tego, że ludzie nie wymażą siebie samych z historii.
Jako, że mamy zaszczyt być patronem książki “Jak powstała bomba atomowa”, mamy dla Was specjalną promocyjną cenę. W sklepie wydawnictwa wystarczy wpisać hasło ‘crazynauka’, by otrzymać 45% zniżki od ceny okładkowej.
You must be logged in to post a comment.