Ten film wygląda wręcz nierealnie. Choć trwa tylko 39 sekund, to robi niezwykłe wrażenie. Nakręcony przez Tomasa Nunuka z Bratysławy pokazuje powierzchnię Wielkiego Hińczowego Stawu w Tatrach Słowackich.
Zwróćcie uwagę na cień nóg turysty, który widać w 22. sekundzie filmu. Dobrze pokazuje głębokość wody i jeszcze pogłębia wrażenie odrealnienia.
Jak to możliwe, by lód był tak krystalicznie czysty? Cóż, właściwe pytanie brzmi “co sprawia, że lód zawsze taki nie jest?”. Bo idealnie czysty, wolno krystalizujący lód wodny jest przejrzysty. Biały staje się przede wszystkim wtedy, gdy podczas zamarzania zostaną w nim uwięzione maleńkie bąbelki powietrza. To one rozpraszają promienie światła dając wrażenie bieli. Sprzyjają temu też zanieczyszczenia i niedoskonałości sieci krystalicznej lodu. Te ostatnie są tym większe im szybciej lód zamarza.
Przepis na krystaliczny lód z Wielkiego Hińczowego Stawu wydaje się następujący: bardzo czysta woda jeziora, która powoli zamarzła, a następnie lekko stopiła się z wierzchu, co usunęło nierówną powierzchniową warstwę.
Warto też zobaczyć:
jak ulica z samochodami znika w ogromnej dziurze
oraz
jak wielki głaz znika z góry by po 15 sekundach prawie (uff) zgnieść samochód na drodze
You must be logged in to post a comment.