captcha image

A password will be e-mailed to you.

Fascynujące pytania. I godne ich odpowiedzi. Czyli “Jak długo jest teraz?” – książka, którą można czytać na wiele sposobów

Znam ludzi poniżej 30-tki, o których powiedziałbym, że są starzy. I znam takich powyżej 70-tki, o których wciąż mogę powiedzieć, że są młodzi. I nie chodzi tu o sprawność fizyczną, a o umysł. Zastanawiałem się przed dłuższy czas o co chodzi, w czym tkwi różnica między nimi. Moim zdaniem główną cechą jest ciekawość świata. Po prostu. Chęć poznawania nowych rzeczy, wypróbowania tego, co inne i… dziwne.

No właśnie. Pamiętam, że jedną z książek, która obudziła we mnie ciekawość świata gdzieś tam w dzieciństwie była „Czy umiecie się dziwić?” autorstwa Jerzego Gintera i  Bożeny Jaworskiej-Kordos. Miałem takie wydanie z klaunem na okładce, może ktoś je jeszcze pamięta?

Do dziś zachwyca mnie ten tytuł. To właśnie kwintesencja ciekawości świata. Śmiałe zadawanie pytań i prawdziwe szukanie na nie odpowiedzi.

Właśnie dlatego totalnie wciągnęła mnie wydana właśnie książka „Jak długo trwa teraz? Fascynujące odpowiedzi na 191 najdziwniejszych pytań”. To zebrana zawartość rubryki „Ostatnie słowo” ze słynnego tygodnika popularnonaukowego „New Scientist”. Czytelnicy zadają tam pytania, inni czytelnicy im odpowiadają, a redakcja pilnuje by wszystko było zgodne z wiedzą naukową.

No i powstaje z tego naprawdę fantastyczny miks. Przede wszystkim pytania są autentyczne. Widać, że to prawdziwe problemy, które nurtują czytelników. Wiem, bo pracowałem w tygodniku, w którym zbieraliśmy podobne naukowe pytania od ludzi i naprawdę nie da się wymyślać tak ciekawych tematów w redakcji.

A pytania dotyczą tu naprawdę najróżniejszych rzeczy. Kilka przykładów? „Dlaczego dłubanie w nosie jest tabu?”. „Czy wszystkie rośliny pnące wiją się zgodnie z ruchem wskazówek zegara?”. „Dlaczego otwarcie jednej szyby w pędzącym samochodzie wywołuje efekt dudnienia wewnątrz?”. „Dlaczego pranie suszone w suszarce jest miękkie, a na powietrzu – szorstkie?”. „Dlaczego w trakcie snu nie kichamy?”.

Oczywiście najciekawsze są odpowiedzi. Okazuje się, że niektórzy kichają podczas snu. Na ubraniach suszonych na powietrzu krystalizują minerały z wody, a w suszarce pranie się mechaci. No a rośliny kręcą się w różne strony. I nie zepsułem nikomu zabawy tymi odpowiedziami, bo naprawdę fascynujące jest dopiero czytanie wyjaśnień.

„Jak długo trwa teraz?” można czytać na wiele sposobów. Klasycznie – od deski do deski. Wydłubując rodzynki – wyszukiwać najciekawsze pytania, a gdy już poznamy odpowiedzi, „konsumować” resztę. Tematycznie – pytania podzielone są na kilka grup; np. królestwo zwierząt, ludzkie ciało, fizyka czy technologia. I wreszcie rodzinnie – to zaraz wypróbuję, bo od dłuższego czasu czytam dzieciom do snu. A dzieci wcale nie są już malutkie i same świetnie czytają. Tyle, że takie wspólne spędzanie czasu jest bardzo fajne. Dzięki książce New Scientista będziemy mogli fajnie podyskutować, bo wiele z tematów w niej zawartych to pytania, które sami sobie zadawaliśmy, a często nie mieliśmy czasu, by znaleźć na nie odpowiedź (choćby to o łomotanie w samochodzie, albo dlaczego zimne mleko lepiej się spienia, niż gorące).

Jeśli wciąż umiecie się dziwić, jeśli zadajecie sobie na co dzień pytania o różne zjawiska, jeśli macie gdzieś w pobliżu dzieci, jeśli macie młode umysły – to zdecydowanie książka dla was. Idealny pokarm dla ciekawych świata. W dodatku taki, który (na szczęście) nie zaspokoi tego głodu.

„Jak długo trwa teraz? Fascynujące odpowiedzi na 191 najdziwniejszych pytań”

wyd. Insignis

Nie ma więcej wpisów