captcha image

A password will be e-mailed to you.
Kundel. Pies godny szacunku. Fot. Riccardo Francesconi

Kundel. Pies godny szacunku. Fot. Riccardo Francesconi

Niedawno ukazały się wyniki badań międzynarodowego zespołu kierowanego przez Polaka, profesora Wiesława Bogdanowicza, który zajął się badaniem pochodzenia kundli. Badacze porównali ze sobą 200 kundelków z całej Eurazji i 51 psów czystych ras pochodzących z całego świata.

Jednym z najciekawszych wniosków okazała się zaskakująca spójność genetyczna kundli. Kundelki NIE są mieszańcami – wbrew powszechnej opinii to nie mieszanina różnych ras, a oddzielna pula genetyczna. Tak naprawdę rasy, które dziś znamy są pochodną kundla powstałą dzięki selekcji osobników wykazujących pożądane cechy.

Celem badania była próba odpowiedzenia na pytanie, gdzie udomowiono psa. Analiza porównawcza próbek wykazała kilka ciekawych rzeczy.

Po pierwsze nie istnieje już rasa, którą można uznać za pierwotną – ta, która była bezpośrednio efektem udomowienia wilka. Jej losy są nieznane, mogła wyginąć wraz z ludźmi, z którymi żyła lub po prostu roztopić się w psiej masie.

Po drugie udało się wyróżnić rasy, które są starsze od innych i są najbardziej zbliżone genetycznie do pierwotnej prarasy. To psy rasowe pochodzące ze wschodniej Azji: m.in. shar pei, shiba inu czy alaskan malamute oraz wschodnioazjatyckie kundle.

Po trzecie stwierdzono, że praktycznie wszystkie współczesne psy azjatyckie i europejskie są potomkami fali psich imigrantów, którzy przybyli ze wschodniej Azji i albo wyparli lokalne psy albo zdominowali je genetycznie.

Psie szczęście fot. Emerald Ann

Psie szczęście fot. Emerald Ann

Wciąż nie wiemy, gdzie i kiedy udomowiono psa – jak mówi profesor. Bogdanowicz do tego potrzebujemy więcej materiału kopalnego i dalszych badań genetycznych.

Jednak dowiedzieliśmy, że kundlom należy się głęboki szacunek. Genetycznie to zaskakująco zwarta grupa, a nie jakaś mieszanka przypadkowych kawałków. Można powiedzieć, że stanowią niemal jedną wielką rasę. Co więcej profesor Bogdanowicz prowadzi już badania nad cechami, które niosą ze sobą „kundle geny” i potwierdza, że te psy są zdrowsze – m.in. rzadziej zapadają na nowotwory.

Rozmowy z profesorem Wiesławem Bogdanowiczem możecie posłuchać w naszej audycji Homo Science.

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów