captcha image

A password will be e-mailed to you.

Fot. Crazy Nauka

“O kosmosie słów kilka” to przełomowe odkrycia astronomiczne skupione na niespełna 100 przystępnie napisanych stronach. Ta książka świetnie się sprawdzi jako prezent dla wczesnego nastolatka.

Nie spodziewajcie się tu wystrzałowej oprawy graficznej. “O kosmosie słów kilka” to surowo wydany tytuł, który jednak ma inne, ważniejsze zalety: przede wszystkim wysokiej jakości, przystępnie podaną treść, której konsultantami naukowymi było dwóch profesorów fizyki. Wartością samą w sobie jest również to, że przychód ze sprzedaży tej książki przeznaczony jest na cele charytatywne – promocję nauk ścisłych wśród dzieci i młodzieży. Tak więc, kupując “O kosmosie słów kilka”, czynisz dobro.

Książka dzieli się na dwie części. Pierwsza z nich opisuje bliski nam kosmos i podstawowe prawa fizyczne nim rządzące, wyjaśniając przy okazji, komu zawdzięczamy ich poznanie i zrozumienie. Pokazuje też, jak z biegiem czasu zmieniały się poglądy ludzi na miejsce Ziemi we wszechświecie i Układzie Słonecznym.   

Druga część książki to zwięzłe kompendium wiedzy o ludziach najbardziej zasłużonych dla nowożytnej astronomii, a więc spełnienie obietnicy danej w podtytule: “Czyli o znanych i mniej znanych astronomach i astronomkach”. Znajdziecie tu opowieści m.in. o Johannesie Keplerze, Janie i Elżbiecie Heweliuszach, Edwinie Hubble’u czy Aleksandrze Wolszczanie, których odkrycia okazały się kolejnymi przełomami w poznawaniu kosmosu.

Bardzo mnie cieszy, że swoje miejsce w panteonie astronomicznych sław znalazła m.in. Katherine Johnson, czarnoskóra matematyczka, należąca do kobiecej grupy “ludzkich komputerów” pracujących dla NASA w latach 60. XX wieku, której obliczenia pozwoliły na wysłanie pierwszych amerykańskich astronautów na ziemską orbitę, a potem, w 1969 roku, również na Księżyc.

Historię Katherine Johnson i kilku innych wybitnych matematyczek z NASA opowiada bardzo fajny film “Ukryte działania”, który można sobie rodzinnie obejrzeć w ramach rozwijania informacji wyczytanych w książce (moja 12-letnia córka Lena była tym filmem zachwycona).

Na początku napisałam, że książka “O kosmosie słów kilka” skierowana jest do wczesnych nastolatków, czyli osób, które zdobywają podstawową wiedzę o kosmosie. Ale prawda jest taka, że nawet jeśli nie jesteś już wczesnym nastolatkiem, to też warto, żebyś ją przeczytała/przeczytał. W naprawdę telegraficznym skrócie przypomnisz sobie o odkryciach i ludziach, o których miałaś/miałeś już prawo zapomnieć od czasów szkoły. Weź też pod uwagę to, że kiedy Ty chodziłaś/chodziłeś do szkoły, to części z tych odkryć jeszcze nie dokonano – serio, w astronomii kilkanaście czy kilkadziesiąt lat badań może całkowicie zmienić nasze wyobrażenie o wszechświecie! Weźmy choćby dokonane przez prof. Wolszczana odkrycia pierwszych planet pozasłonecznych, których dziś, po 27 latach, znamy już tysiące!

Astronomia jest fascynująca, a jeśli chcecie podzielić się tym z dziećmi, to podarowanie im książki “O kosmosie słów kilka” będzie na to świetnym sposobem 🙂

O kosmosie słów kilka

Autor: Beata Kenig

Wydawca: Fundacja Wega

2018

Nie ma więcej wpisów