captcha image

A password will be e-mailed to you.

Grypa w tym roku atakuje wyjątkowo mocno – od 4 lat nie było tylu przypadków, co teraz. We Francji i Hiszpanii już panują epidemie, w Polsce tylko w ciągu drugiego tygodnia stycznia zarejestrowano ponad 160 000 zachorowań i podejrzeń zachorowań, a przecież wielu ludzi nie idzie nawet do lekarza.

Na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia – Państwowego Zakładu Higieny znaleźć można bieżący raport dotyczący zachorowań. Umieszczony tam wykres pokazuje, że sytuacja jest poważna. Jednolity niebieski kolor to poziom zachorowań w tym sezonie, linie pokazują stan z poprzednich lat.

Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność (na 100 tys. ludności) wg tygodniowych meldunków w sezonie 2016/17 w porównaniu z sezonami 2012/13 - 2015/16. Rys. pzh.gov.pl

Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność (na 100 tys. ludności) wg tygodniowych meldunków w sezonie 2016/17 w porównaniu z sezonami 2012/13 – 2015/16. Rys. pzh.gov.pl

Jak widać w tym roku nie pojawił się typowy dla okresu świątecznego spadek zachorowań – krzywa stale rośnie.

Grypa – jak się chronić

Grypa to choroba wirusowa i mamy ograniczone możliwości jej leczenia. Pozostaje łagodzenie objawów, ale przede wszystkim zapobieganie. Co więc robić?

Jasne, że jeśli ktoś na Ciebie nakicha, to grypę pewnie złapiesz. Ale możliwość zarażenia możesz zminimalizować. Jak więc zapobiec grypie w pracy?

1. Zaszczep się – wciąż warto, bo czeka nas jeszcze drugi, przedwiosenny rzut grypy. Po dwóch-trzech tygodniach od zaszczepienia organizm wytwarza odporność. Jasne, że grypa mutuje i możesz podłapać wersję wirusa nieuwzględnioną w szczepionce, ale wtedy przebieg choroby będzie najprawdopodobniej łagodniejszy. Uprzedzając wątpliwości – szczepionki przeciw grypie są bezpieczne, a ewentualne skutki uboczne są znacznie mniej groźne, niż zachorowanie na grypę.

2. W miejscach publicznych w miarę możliwości unikaj dotykania tego, czego dotykają wszyscy, a więc: poręczy w komunikacji miejskiej, klamek, kranów w toaletach, rozmaitych przycisków. Drzwi lepiej otworzyć łokciem lub nogą, przedmiotów dotykać przez jednorazową chusteczkę lub w rękawiczkach, które upierzemy po powrocie do domu.

3. Często i dokładnie myj ręce. Ale rób to umiejętnie, bo takie ochlapywanie, jakie zwykle uprawiamy nie zda się na wiele. Tu piszemy jak myć, a jak nie myć rąk. Pamiętaj nie tylko o tym, żeby to robić przed jedzeniem, ale też za każdym razem, gdy dotykasz rzeczy w miejscach publicznych czy po spotkaniu, podczas którego przekazujemy sobie dokumenty i ściskamy prawice.

4. Stosuj żele antybakteryjne. Choć są “antybakteryjne”, a grypa to choroba wirusowa, to w rzeczywistości zabijają też wirusy. Nacieraj obficie całe dłonie, również pod paznokciami, między palcami i na wierzchu.

5. Nie dotykaj własnej twarzy – przede wszystkim oczu, nosa i ust, zwłaszcza gdy nie myłeś ostatnio rąk. To tymi drogami najszybciej przenikają drobnoustroje.

6. Dbaj o to, by się nie odwodnić. W biurach i domach powietrze może być teraz bardzo suche, a to w połączeniu ze zbyt małą ilością płynów osłabia ochronę organizmu.

7. Rozważ stosowanie maseczki – zwłaszcza w środkach komunikacji publicznej oraz wtedy, gdy nie możesz uniknąć kontaktu z kimś chorym. Może to i wygląda głupio, ale może cię uchronić przed poważną chorobą.

8. Jeśli kichasz, nie zasłaniaj ust dłonią, tylko zgięciem łokciowym. W ten sposób ograniczysz rozprzestrzenianie się zarazków.

 

Nie ma więcej wpisów