Najwyższa krowa na świecie wygląda jak jakiś fotograficzny trik

Fot. Kevin Scott Ramos/Guinness World Records

Gdy po raz pierwszy ujrzysz Blossom, krowę mierzącą 195 cm od kopyt do kłębu, zapewne przetrzesz oczy w zdumieniu. Jedyne co może chodzić normalnej osobie po głowie, gdy ujrzy tego giganta, to czy nie jest to przypadkiem jakiś trik fotograficzny czy zdjęcie poddane obróbce komputerowej. Nie pomaga również sama fotografia, która wygląda jakby specjalnie została wykonana w ten sposób, aby jak najlepiej pokazać rozmiar krowy.

A jednak, zdjęcie Blossom jest prawdziwe i była ona najwyższą żyjącą krową w historii

Byłbyś w błędzie, gdybyś zaczął zarywać kolejne godziny na doszukiwaniu się trików, ponieważ według Księgi Rekordów Guinnessa, Blossom – imię urocze i przezabawne w kontekście jego nosiciela – naprawdę jest najwyższą krową kiedykolwiek. Poprzednim rekordzistą była krowa Mount Katahdin – gdzie przyznajemy, że “góra” lepiej przystoi gigantowi – otrzymała swój tytuł w poprzednim wieku i była zaledwie o 2 cm niższa od Blossom.

Fot.: Kevin Scott Ramos/Guinness World Records

Blossom nie wydaje się specjalnie zainteresowana swoim tytułem, żując dalej spokojnie trawę, jakby wstydziła się własnych rozmiarów. Jednak, niestety, pod koniec zeszłego roku musiała zostać uśpiona z powodu urazu nogi, więc nagranie poniżej jest jedynym materiałem udowadniającym w stu procentach, że jej rozmiar nie był wymysłem jakiegoś grafika.