captcha image

A password will be e-mailed to you.

Natura pełna jest kół, elips i okręgów. Sześciokąty, owszem zdarzają się w pszczelich ulach, ale żeby sześciokątny wir? Coś takiego odkryto na południowym biegunie Saturna. Najpierw w latach 80. sfotografowała to sonda Voyager, a 20 lat później ponownie uchwyciła Cassini.

Wir jest gigantyczny – każdy z prostych odcinków sześciokąta ma 13 800 km długości – więcej niż średnica Ziemi. Co najciekawsze nie wiadomo skąd jego dziwny kształt. Prawdopodobnie to rodzaj fali stojącej.

fot. NASA/JPL

Nie ma więcej wpisów