Rozrzedzone powietrze, temperatura odczuwalna poniżej -50 stopni, wilgotność bliska zera. Witamy w najwyższych górach świata i zapraszamy na miłą wycieczkę po nich.
Jeżeli życie wam miłe, a w dodatku nie macie do wydania kilkudziesięciu tysięcy, to namiastkę wyprawy na Mt. Everest proponuje Google. W swoim serwisie Google Maps firma opublikowała właśnie serię ekstremalnych wypraw przygotowanych w systemie Google Street View. To to samo rozwiązanie, które pozwala oglądać wiele miast i dróg tak, jakbyśmy po nich chodzili czy jeździli.
Tym razem załoga Google ma superambitny plan – chcą zrobić zdjęcia na górach należących do Korony Ziemi. To siedem najwyższych gór siedmiu kontynentów.
Na pierwszy ogień poszedł, a jakże, Everest. Poniżej macie „okienko”, które przeniesie was na najwyższą górę świata. Nawigacja kursorem lub klawiszami strzałek. Mapy można też powiększyć.
Chwila wytchnienia i niezwykła nepalska świątynia. Warto przyjrzeć się szczegółom:
Kolejne wyzwanie to Kilimandżaro – najwyższa góra Afryki. Niezwykły samotny masyw będący ogromnym wygasłym wulkanem (a właściwie trzema wulkanami).
Teraz skok w przestrzeni i lądujemy na Elbrusie w Kaukazie. To on, a nie Mont Blanc, uznawany jest przez wspinaczy za najwyższy szczyt Europy. Tu z kolei polecamy dziwną rosyjską bazę złożoną z wielkich beczek.
I wreszcie Ameryka Południowa z andyjskim szczytem Aconcagua.
Do Korony Ziemi brakuje jeszcze północnoamerykańskiego McKinley’a, australijskiej Góry Kościuszki (tak tak) oraz antarktycznego Vinsona.
Mamy więc na co czekać 🙂