Aleksandra Stanisławska
Tytuł tego filmu to “Shake”, czyli otrząsanie. Jego bohaterami jest kilkanaście psów sfilmowanych w trakcie otrząsania się z wody.
Dokument ten powstał z inspiracji i przy współudziale Carli Davidson, która wcześniej sfotografowała w podobnych sytuacjach te same psy (tutaj możecie je obejrzeć). A wpadła na ten pomysł, myjąc ściany w swoim domu po tym, jak jej pies Norbert się na nie regularnie otrzepywał.
Ssaki otrzepują się tak pieczołowicie, by się wysuszyć, to oczywiste. Mokre zwierzę zużywa o 20 proc. więcej energii w ciągu dnia – o tyle więcej musi zjeść.
Badania nad otrzepywaniem się prowadził Andrew Dickerson, doktorant na wydziale Inżynierii Mechanicznej w Georgia Institute of Technology. Okazało się, że szybkość obrotów zależy od wielkości zwierzęcia i największe ssaki, takie jak niedźwiedzie, tygrysy czy wielkie psy obracają ciało cztery razy na sekundę, zaś myszy robią to ponad 30 razy na sekundę! Pies wielkości labradora w ciągu zaledwie czterech sekund pozbywa się aż 70 proc. wody ze swojego futra. Cóż za skuteczność!
Ale najbardziej zadziwiające jest to, że kropla wody wytrząsana z futra zwierzaka podlega przeciążeniu 10-70-krotnie większemu od ziemskiego przyspieszenia grawitacyjnego.
A tu zobaczycie, jak otrząsa się szczur i jeż, no i pies:
Żadne zwierzę nie ucierpiało podczas sesji zdjęciowej i kręcenia obu filmów 🙂