Pamiętacie wulkan Eyjafjallajökull? (tak, już wiemy jak wymawia się tę nazwę!). To on sparaliżował dwa lata temu ruch lotniczy nad Europą. A przy okazji pozwolił sobie zrobić to niesamowite zdjęcie.
Życzymy Wam równie pięknych, choć mniej mrocznych, snów! 🙂
fot. Marco Fulle