Już od jutra (czyli niedzieli 10 marca) na naszym niebie będzie można zobaczyć prawdziwą kometę. To nie lada gratka, bo rzadko zdarzają się komety, które da się dostrzec gołym okiem.
Ta nosi nazwę PANSTARRS (C/2011 L4), ale i tak wszyscy nazywają ją po prostu PANSTARRS (od nazwy sieci automatycznych teleskopów, które ją odkryły). Od miesiąca mogli ją obserwować mieszkańcy południowej półkuli (tu jest jedna z galerii: http://bit.ly/
Na razie PANSTARRS będzie widać nisko nad horyzontem, wkrótce po zachodzie słońca. W kolejnych dniach będzie coraz wyżej i warunki do obserwacji staną się lepsze. Kometa ma wielkość gwiazdową 2, co oznacza, że jest tak jasna, jak te nieco słabsze gwiazdy, które możemy dostrzec gołym okiem nawet z miasta.
Jutro przypomnimy o PANSTARRS i podpowiemy gdzie ją znaleźć na niebie i jak najlepiej obserwować.