Crazy Nauka

Piękne i mądre, czyli jak „Geo-grafiki” połączyły sztukę z nauką

Tekst jest elementem płatnej współpracy z wydawnictwem Druganoga

Kiedy mówi się o działaniach na granicy nauki i sztuki, to – muszę to przyznać – włącza mi się sygnał ostrzegawczy. Bo widziałem już kilka takich pomysłów, w przypadku których albo wykorzystywano pozornie naukowe, mądrze brzmiące hasła w sposób mający mało wspólnego z nauką, albo próbowano używać sztuki, żeby nauka „ładnie wyglądała”. Ani jedna, ani druga metoda nie dawała najlepszych efektów.

Tym bardziej więc cieszę się, że powstała książka, która naprawdę sensownie łączy obie dziedziny. Może nie jest to rewolucja na skalę światową, ale zarówno sam tytuł, jak i podejście wydawnictwa do sprawy szczególnie przypadły mi do gustu. Chodzi o „Geo-grafiki” Reginy Giménez wydane przez wydawnictwo Druganoga.

Ta książka pełna jest pięknych, artystycznych infografik. Artystycznych, a przy tym ogromnie prostych i przejrzystych. To niełatwe, bo silną pokusą jest to, by umieścić mnóstwo informacji albo żeby je pokazać wyjątkowo efektownie. Tymczasem często prościej, znaczy lepiej i tak właśnie działają „Geo-grafiki”.

Jak sama nazwa wskazuje książka skupia się na informacjach związanych z Ziemią i… jej okolicami – od Wielkiego Wybuchu i typów galaktyk przez zmiany klimatu aż po największe wyspy, jeziora czy szczyty.

Wszystko przedstawione w minimalistycznym, malarskim stylu w palecie stonowanych kolorów. Bardzo przyjemnie się na to patrzy, bardzo łatwo przyswaja się informacje. Jednocześnie ma się ochotę przyjrzeć się bliżej, przeanalizować to, co napisane małym drukiem, porównać rozmiary obiektów.

Wspomniałem o wydawnictwie – jak się dowiedziałem dane zawarte w książce zostały sprawdzone i, tam gdzie potrzeba, zaktualizowane. To się bardzo chwali, bo bywa, że nawet wydawnictwa często publikujące popularnonaukowe książki przepuszczają rzeczy, które już na pierwszy rzut oka proszą się o weryfikacje i poprawki.

Tekst towarzyszy tu raczej grafikom – informacje są w większości przypadków podstawowe, stanowią uzupełnienie obrazu.

Warto też zaznaczyć, że to nie jest książka dla dzieci, choć jej format i sposób wydania mogłyby coś takiego sugerować. Myślę jednak, że doskonale nadaje się do tego, by usiąść z 8-10 latkiem i wspólnie przeglądać kolejne tematy. Albo wręczyć ją ciekawemu świata 12-latkowi, który z pewnością odkryje tu mnóstwo zaskakujących danych, a my potem będziemy się czuli głupio, że o tym wcześniej nie wiedzieliśmy.

Jeśli przezornie szukacie już teraz czegoś pięknego i mądrego na prezent świąteczny, to właśnie znaleźliście.

A w dodatku mam dla Was specjalny kod od wydawnictwa. Specjalny, bo po pierwsze daje zniżkę na „Geo-grafiki”, a po drugie zniżka ta działa także na inne książki wydawnictwa „Druganoga”. Żeby z niego skorzystać, wejdźcie sobie do sklepu tusieczyta.pl, gdzie znajdziecie książkę. Tam przy zakupie wpiszcie kod crazynauka15. W ten prosty i przemyślny sposób dostaniecie od ceny okładkowej nie tylko 25% zniżki z samego sklepu, ale jeszcze dodatkowe 15% od tej sklepowej ceny na wszystkie książki Drugiejnogi. Czyli całkiem nieźle ?

„Geo-grafiki”

Regina Giménez

wyd. Druganoga

Exit mobile version