captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Praca w biurze ryje nam beret Fot. 泰德

Praca w biurze ryje nam beret Fot. 泰德

Ogromną część naszego czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach – dla typowego pracownika biura to nawet 90 procent doby. Badanie opublikowane w Environmental Health Reports pokazuje, jak wielki, często negatywny, wpływ na działanie naszego mózgu ma skład powietrza, którym oddychamy.

Badacze wzięli 24 ochotników i na sześć dni zamykali ich w specjalnie kontrolowanej przestrzeni, gdzie łatwo można zmieniać skład powietrza. Uczestnicy mieli po prostu spędzać pełne dni na pracy siedząc nad swoimi zadaniami od 9 do 17. Z badania wykluczono poniedziałki i piątki, by uniknąć efektu trudnego początku i entuzjastycznego zakończenia tygodnia.

Dni były takie same, ale różnił je skład powietrza, którym oddychali badani. Oczywiście nie byli informowani o tym, co wdychają danego dnia, ale do ich pomieszczeń wtłaczano mieszanki symulujące warunki w różnych budynkach. Zmieniano zawartość dwutlenku węgla, tlenku azotu i lotnych substancji organicznych, jakie wydzielane są przez meble, wykładziny czy farbę.

Na koniec każdego dnia badani wykonywali serię testów, które miały ocenić ich zdolności poznawcze. Okazało się, że w dniach, kiedy powietrze było częściowo oczyszczane (względem typowego powietrza z budynku biurowego), wyniki w testach były lepsze aż o 61 procent. Gdy badani oddychali starannie oczyszczonym powietrzem (odpowiadającym temu, czym oddycha się w czystych rejonach na zewnątrz) testowane zdolności były ponaddwukrotnie wyższe!

Te wyniki mają tym większe znaczenie, że coraz częściej budynki mają częściowo zamknięty obieg powietrza. Daje to mniejsze koszty ogrzewania, ale też wymusza stosowanie zaawansowanych systemów oczyszczania. Dodatkowo meble, wykładziny czy farby gorszej jakości wydzielają substancje, które mocno szkodzą naszym możliwościom intelektualnym.

Badanie dotyczyło wpływu krótkotrwałego działania wspomnianych substancji, naukowcy nie oceniali w nim efektów kumulujących się przez długi czas.

Czy ci z Was, którzy pracują w biurach też mają wrażenie, że po całym dniu ich mózgi zamieniają się w brudną galaretkę? Ja tak mam. Pewnie wiele do rzeczy ma tu open space, kolejne zło wcielone. Ale to temat na inny tekst…

Nie ma więcej wpisów