captcha image

A password will be e-mailed to you.

Polskie przejścia dla zwierząt nad drogami szybkiego ruchu budzą zadziwiająco wiele emocji: sporo osób twierdzi, że ich w ogóle w naszym kraju nie ma, niektórzy zaś uważają, że ciężkie ziemne konstrukcje nad drogami to mosty dla… czołgów. Wypada to wyjaśnić.

Pierwszy i główny zarzut, który często pojawia się w mediach społecznościowych, dotyczy tego, że w Europie Zachodniej (np. Holandii) czy Ameryce Północnej jest mnóstwo pięknych, zielonych przejść dla zwierząt nad drogami, a w Polsce nie ma ich wcale.

Otóż są, i to dość liczne. Z pytaniem o to, ile dokładnie jest w naszym kraju przejść dla zwierząt nad autostradami i drogami ekspresowymi, zwróciłam się do Szymona Piechowiaka, rzecznika prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Odpowiedział, że liczba już wybudowanych górnych przejść dla zwierząt wynosi 168, a tych znajdujących się w trakcie budowy – 50. Podkreślam, że jest to liczba wyłącznie dużych, górnych przejść dla zwierząt, czyli takiego typu jak te widoczne na zdjęciach poniżej.

Fot. GDDKiA

Ogólna liczba wszystkich przejść dla zwierząt w Polsce – i tych dużych górnych, i tych mniejszych, dolnych – może grubo przekraczać 4000, natomiast dokładnej liczby rzecznik nie był w stanie mi podać.

Jak rozróżnić przejście dla zwierząt od wiaduktu drogowego?

To całkiem proste – cechy odrębne pokazałam na poniższym zestawieniu:

Autor: Crazy Nauka

Ktoś, kto raz nauczy się je rozróżniać, nie będzie miał od tej pory wątpliwości, kiedy zobaczy takie przejście nad autostradą czy drogą ekspresową.

I nie, solidne mosty nad autostradami nie są przeznaczone dla czołgów, co można wywnioskować chociażby z tego, że nie prowadzą do nich żadne drogi z lasu. Dalsze wyjaśnienia są chyba zbędne, choć zdaję sobie sprawę, że osoby przekonane o prawdziwości tej teorii spiskowej łatwo jej nie porzucą 😉

Czy Polska jest do tyłu z budową przejść dla zwierząt?

Autostrada Wielkopolska, wykonawca A2, wybudowała ponad 150 przejść i przepustów dla zwierząt: 26 przejść górnych dla większych zwierząt, 12 dla średnich, 68 dla małych zwierząt, a także 50 przejść dla płazów i gadów.  To czyni  polską A2 najbardziej proekologiczną inwestycją drogową na kontynencie. Wybudowanie jednego dużego, górnego przejścia dla zwierząt kosztuje około 20 mln zł. Aż jedna czwarta wydatków na A2 była przeznaczona na ekologię.

Nie jest więc u nas tak źle, jak to niektórzy widzą, a nawet jest pod tym względem bardzo dobrze, jak twierdzi dr hab. Robert Mysłajek z Instytutu Biologii Funkcjonalnej i Ekologii Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i wiceprezes Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, który prowadził badania użytkowania przez duże zwierzęta przejść górnych nad autostradą A4.

Opóźnienia w budowie autostrad i dróg ekspresowych w Polsce zadziałały na naszą korzyść, bo i wiedza na temat tras migracji zwierząt bardzo się rozwinęła w ostatnich latach. Z tych przyczyn – oraz z powodu wymogów unijnych, które zmuszają państwa członkowskie do tej formy ochrony środowiska, zwłaszcza przy inwestycjach sfinansowanych ze środków UE – polskie autostrady i drogi ekspresowe są świetnie zorganizowane pod kątem ochrony zwierząt. Dzięki temu mamy też nieźle rozwinięty system korytarzy ekologicznych, czyli pasów zadrzewień, które gwarantują łączność pomiędzy poszczególnymi lasami.

– Polska dysponuje obecnie najlepiej rozwiniętą w Europie siecią przejść dla zwierząt nad autostradami i drogami szybkiego ruchu – mówi dr hab. Mysłajek. – Mieliśmy to szczęście, że budowa infrastruktury drogowej w naszym kraju rozpoczęła się późno, kiedy mieliśmy już wiedzę o rozmieszczeniu dużych ssaków drapieżnych i o tym, jak wpływa na nie fragmentacja siedlisk.

Czy zwierzęta chcą korzystać z przejść nad drogami szybkiego ruchu?

Wbrew obiegowym, popularnym w internecie opiniom monitoring prowadzony na wielu przejściach nad autostradami pokazuje, że wilki i inne dzikie zwierzęta chętnie korzystają z tych mostów – pod warunkiem że są to przejścia odpowiednio szerokie i zarośnięte zielenią, a więc takie jak te widoczne na zdjęciach.

Zobaczcie wilki przechodzące nad autostradą A4 (odcinek Krzyżowa-Zgorzelec) w Borach Dolnośląskich:

Nie tylko wilki korzystają z przejść nad autostradami – autostrada A4, odcinek Bolesławiec-Zgorzelec:

Nie jesteśmy portalem. To blog tworzony przez dwie osoby – Olę i Piotra. Jeśli nasz tekst Ci się spodobał, do czegoś się przydał lub coś wyjaśnił – to świetnie. Wkładamy w nasze materiały dużo pracy starając się, by były rzetelne i jasne. Jeśli chcesz, możesz w zamian podarować nam wirtualną kawę. Będzie nam bardzo miło. Dziękujemy 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów