captcha image

A password will be e-mailed to you.

Aligator uwięziony w lodzie. Fot. Shallotte River Swamp Park

Prawdziwi geniusze przetrwania!

Mróz i aligatory?! Przecież to zwierzęta ciepłolubne! Cóż, pozory mylą. Kiedy zamarzało bagno, aligatory zastygły, wystawiając końcówki pysków ponad lód. Dzięki temu przetrwały (tak!) mrozy. Bo kiedy na przełomie grudnia i stycznia w Europie triumfy święciła jesienna aura, za Oceanem temperatura spadła gdzieniegdzie nawet poniżej -40 st. Celsjusza i rozpętały się potężne śnieżyce. Mrozy dotarły i w rejony, w których żyją aligatory amerykańskie.

Te zmiennocieplne gady w przeciwieństwie do krokodyli potrafią przeżyć krótkotrwałe mrozy, mimo że są przystosowane do przetrwania w wodzie o temperaturze do 4 st. Celsjusza. 5 stycznia 2018 roku pracownicy Shallotte River Swamp Park w Karolinie Północnej zauważyli w zamarzniętym bagnie kilka aligatorów, które pozostawiły nozdrza ponad powierzchnią lodu, by móc oddychać. Zimno znacznie spowolniło ich funkcje życiowe.

Gdyby lód utrzymał się dłużej, gady zapewne miałyby problem, by przeżyć. Jak jednak donoszą przedstawiciele parku na Facebooku, już 9 stycznia lód ustąpił i aligatorom udało się spod niego uwolnić.

Krokodyle, krewniacy aligatorów, mają inną strategię przetrwania w niskich temperaturach, bo wychodzą z wody i szukają możliwości ogrzania się na powierzchni. To jednak, co sprawdza się w warunkach tropikalnych, zupełnie nie miałoby zastosowania w Karolinie Północnej, gdzie żyją aligatory. Gdyby te zwierzęta tak postąpiły w ostatnich dniach, zamarzłyby – temperatura powietrza była dużo niższa niż temperatura wody.

Aligatory to prawdziwi twardziele. Od tej pory będę o nich myśleć z większym szacunkiem.

Aligator w lodzie. Fot. Shallotte River Swamp Park

 

Nie ma więcej wpisów