captcha image

A password will be e-mailed to you.
Robot Lego

Robot Lego

Z robotami jest pewien problem. Tkwi w nas bowiem jeszcze tęsknota, która zaczęła się gdzieś w latach 50. XX wieku. To czasy filmów science fiction takich, jak „Zakazana planeta” czy „Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia”. Pojawiły się tam roboty dumne, groźne, potężne – takie, które ratowały, zdobywały, takie, z którymi trzeba było się liczyć.

Wtedy wiadomo było, że to pieśń przyszłości, że nie ma jeszcze takich maszyn, ale wkrótce powstaną. Potem były lata 60. z „Cyberiadą”, Trurlem i Klapaucjuszem oraz androidy Nexus-6 z „Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?”. No i lata 70. – „Gwiezdne wojny”.

Wszędzie tam pojawiały się roboty, które dla ludzi były ważne. Możne je było kochać, nienawidzić, bać się ich lub podziwiać. A przynajmniej lubić. Były ważne. Replikanci z „Blade Runnera” fascynowali i straszyli

Tymczasem minęło pół wieku i mamy wreszcie wokół nas roboty. Montują w fabrykach samochody. Jeżdżą po domu sprzątając podłogę. Niektóre potrafią już nawet chodzić, tańczyć i grać na trąbce.

Tylko czy któreś z nich są dla nas ważne? Czy budzą emocje? Nie bardzo, najwyżej zaciekawienie. Nie robią tego wszystkiego, czego od nich kiedyś oczekiwaliśmy i co obiecywały filmy i książki science fiction. Być może najważniejszy jest ich brak samodzielności – bo jak ma działać sprzątający robot, skoro wciąż trudno o maszynę, która byłaby w stanie bezpiecznie przebyć pokój, gdzie na podłodze rozsypane są zwykłe drewniane dziecięce klocki? Robot kroczący się poślizgnie, ten na kołach zablokuje, a gąsiennicowy najwyżej usypie przed sobą wał z zabawek. No i ten dystans – wciąż w większości domów najbliżej idei robota jest… robot kuchenny

Roy Batty z Blade Runnera

Roy Batty z Blade Runnera

Nic więc dziwnego, że tęsknimy za robotami, które są blisko nas i robią coś ciekawego, wyjątkowego, coś za co możemy je podziwiać. Na razie nie ratują nam raczej życia, ba – nie gotują nawet obiadów. Jest za to grupa oswojonych robotów, które zdobywają coraz większa popularność. To maszyny tworzone z zestawów Lego Mindstorms – na początku wrześnie na rynku pokazała się już czwarta edycja tego zestawu.

To, co tak w nich urzeka, to właśnie prostota i potężne możliwości. Sercem każdego zestawu jest programowalny komputer, który odbiera informacje od zewnętrznych czujników i wydaje polecenia silnikom. Te czujniki to detektory koloru i dotyku, miernik odległości. W dodatku komputer z zestawu może komunikować się bezprzewodowo z zewnętrznym sprzętem takim jak laptop czy smartfon, które pozwalają na programowanie urządzenia i sterowanie nim. A do tego pełna zgodność z resztą klocków – jak zwykle wszystko pasuje do wszystkiego.

Wszystko to pozwala na tworzenie tysięcy konstrukcji o zupełnie niezwykłych możliwościach. Poczynając od systemu sortującego obiekty (np. klocki) według koloru, przez robota układającego kostkę Rubika w 5 sekund aż po maszynę, która sama rozwiązuje papierowe sudoku wpisując odpowiednie liczby w kratki. Oczywiście każdy z tych robotów wymaga odpowiedniego zaprogramowania. Na szczęście system tworzenia algorytmów i programów dla robotów Lego jest przygotowany tak, by nawet dziecko mogło sobie z tym poradzić. Dosłownie – roboty Lego są często wykorzystywane przy nauce podstaw programowania.

Może nie są to maszyny z „Blade Runnera” albo „Gwiezdnych wojen” ale są prawdziwe, sympatyczne i bardzo nam bliskie. I dlatego to właśnie one są chyba najbliższe ideałowi robotów, o jakich marzymy od pół wieku. Choć droga do samego ideału jeszcze taaaaka daleka…

O tym, jak działają nowoczesne roboty i jak łatwo można je tworzyć z klocków Lego można przekonać się podczas warsztatów robotycznych, które rozpoczynają się w Centrum Handlowym Europa Centralna w Gliwicach. Od najbliższej soboty 5 października, co tydzień aż do końca listopada będą odbywały się pokazy, warsztaty i zawody – oczywiście wszystkie związane z robotami. Polecamy i zapraszamy – całość organizuje dobrze nam znana ekipa z firmy iCount, która ma duże doświadczenie w takich akcjach.
Wszystkie szczegóły na stronie Roboty opanują Europę Centralną!

Nie ma więcej wpisów