Ostry, dziki, nieokiełznany seks. Tak, to właśnie widzicie na tych niezwykłych zdjęciach. Zrobił je japoński fotograf-amator Tsuneaki Hiramatsu. Przedstawiają nocne harce świetlików sfotografowane z długimi czasami naświetlania. Niektóre fotografie powstały z jednego naświetlenia, inne to serie zdjęć zrobionych jedno po drugim i połączonych ze sobą.
Świetliki to całkiem spora rodzina chrząszczy, które łączy zdolność do kontrolowanej bioluminescencji odwłoków. Uff ale to mądrze zabrzmiało. Roboczo możemy założyć, że świecą im po prostu pupy. Ale to nie takie zwykłe świecenie, bo różne gatunki świetlików mogą wysyłać określone sekwencje błysków i w ten sposób się rozpoznawać.
Oczywiście w przyrodzie nic nie może być zbyt proste samice pewnych gatunków naśladują swymi błyskami sygnały innego gatunku, a zmylone i przywabione w ten sposób samce… zjadają.
[portfolio_slideshow ids=”3597,3596,3595,3594,3593,3592,3591,3590,3589,3588,3587″]Zdjęcia pochodzą ze strony Digital Photo Blog i udostępniane są na licencji Creative Commons