captcha image

A password will be e-mailed to you.

Jeszcze 4 stycznia 2017 roku mieliśmy w Warszawie +3 st. C, a dwa dni później jest o 15 stopni mniej. Ma być jeszcze zimniej. Skąd ten mróz?

Dzisiejsza mroźna i słoneczna pogoda to efekt dwóch zjawisk: współdziałania niżu i wyżu nad Europą oraz meandrowania prądu strumieniowego. No, ale zacznijmy od początku.

Jeszcze wczoraj Polska odczuwała skutki potężnego niżu Alex, który m.in. wywołał sztorm na Bałtyku. Morze wlało się do Darłowa i Ustki, gdzie pojawiła się cofka powodziowa. Niż Alex oddalił się nad zachodnią Rosję, a jednocześnie nad Wyspami Brytyjskimi i Skandynawią utworzył się wyż.

Współdziałanie tych układów atmosferycznych otworzyło drogę do bardzo aktywnego napływu zimnego, arktycznego powietrza z północnego wschodu daleko nad kontynent europejski. Mroźnie zrobi się nawet we Włoszech

mówi Crazy Nauce Piotr Abramczyk, meteorolog z MeteoGroup.

Powietrze znad Arktyki

Tak więc nad Polskę zaciągane jest mroźne powietrze znad Arktyki. Jak to się dzieje? Dobrze widać to na mapce poniżej. Jak wyjaśnia specjalista, powietrze w niżu, oznaczonym na mapce literką „L”, krąży na półkuli północnej przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Z kolei w wyżu, oznaczonym na mapce literką „H”, krąży zgodnie ze wskazówkami zegara.

Przeprowadźcie sobie mały eksperyment i spróbujcie zakręcić dłońmi tak, by naśladowały wyż i niż nad Europą: lewą ręką zakręćcie zgodnie ze wskazówkami zegara, prawą – przeciwnie. Jeśli nałożycie to sobie na mapę Europy, to przekonacie się, że taki układ ośrodków atmosferycznych tworzy coś na kształt lejka, który „zasysa” chłód znad Arktyki. Najbliższej nocy (z 6 na 7 stycznia 2017) temperatury w Polsce spadną jeszcze bardziej, a w Suwałkach mają być -24 st. C!

Sytuacja nad Europą 5 stycznia 2016. Źródło: MeteoGroup

Sytuacja nad Europą 5 stycznia 2017. Źródło: MeteoGroup

Rola prądu strumieniowego

Prąd strumieniowy, który wpływa na pogodę m.in. w Europie i Ameryce Północnej, to ten bliżej bieguna północnego. W strefie podzwrotnikowej rolę tę odgrywa subtropikalny prąd strumieniowy. Źródło: NASA

Prąd strumieniowy, który wpływa na pogodę m.in. w Europie i Ameryce Północnej, to ten bliżej bieguna północnego. W strefie podzwrotnikowej rolę tę odgrywa subtropikalny prąd strumieniowy. Źródło: NASA

To „zasysanie” mroźnych mas powietrza znad Arktyki ułatwia obecne położenie prądu strumieniowego – powietrzna rzeka wiejąca z zachodu na wschód z prędkością 100 km/h na wysokości około 11 km. Prąd ten opasuje wartkim nurtem biegun w nieco niższych szerokościach geograficznych niż koło podbiegunowe. Chętnie korzystają z niego samoloty lecące z zachodu na wschód, bo przyspiesza im przeloty.

Prąd strumieniowy meandruje, tworząc niekiedy nad Polską „kieszonki” dla mas powietrza napływających z północy lub z południa. Teraz wykręcony na południe „jęzor” prądu strumieniowego zamknął nas w obszarze wpływów mas powietrza znad Arktyki. W tym samym czasie w Irlandii jest około +10 st. C, bo obszar ten znalazł się po drugiej stronie meandru prądu strumieniowego.

Dzięki nieustannemu meandrowaniu prądu strumieniowego mamy w Polsce zmienną pogodę – raz jest mroźnie i słonecznie, innym razem ciepło i deszczowo. Najbardziej uciążliwe są zdarzające się od czasu do czasu blokady prądy strumieniowego, kiedy to następuje np. kilkutygodniowa fala mrozów lub upałów. Pamiętacie falę upałów z 2015 roku? Prąd strumieniowy otworzył wówczas Polskę na gorące powietrze napływające znad Sahary.

Mechanizmy, które kształtują teraz pogodę nad Polską, fajnie pokazał Piotrek w swoim krótkim wideo:

Wróćmy jednak do dzisiejszego mrozu. Niskim temperaturom w nocy sprzyja zjawisko wypromieniowania.

Przy pogodnym niebie ciepło może stosunkowo swobodnie uciec w przestrzeń kosmiczną, co powoduje dalsze wychłodzenie powierzchni, a od niej – zalegającego nisko powietrza – mówi Piotr Abramczyk. – I tak w ciągu najbliższych trzech nocy, przy pogodnym niebie, temperatury w wielu miejscach spadną poniżej -20 stopni C – przede wszystkim na wschodzie i południowym wschodzie kraju.

Mróz 6 stycznia 2016. Fot. Crazy Nauka

Mróz 6 stycznia 2017. Fot. Crazy Nauka

Kiedy skończy się mróz?

Już w niedzielę na zachodzie Polski mróz zacznie słabnąć. Do czwartku zimno wycofa się z całego kraju.

– Zmieni się kierunek wiatru i stopniowo – najpierw do dzielnic zachodnich, a od około środy-czwartku także do wschodnich zawita odwilż, ze wszystkimi jej „urokami” – opadami od śniegu po deszcz, a także opadami marznącymi i gołoledzią. Jest to jednak jeszcze dość odległy termin, dlatego ze szczegółami prognozy lepiej się wstrzymać – zastrzega Piotr Abramczyk.

Nie ma więcej wpisów