Log In Register
Lost your password?

captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Fot. Ivy Allen / USFWS

Fot. Ivy Allen / USFWS

Sri Lanka stała się pierwszym krajem w Południowej Azji (i szesnastym na świecie), który zniszczył swoje zapasy skonfiskowanych nielegalnych kości słoniowych.

Zmiażdżono 359 kłów podczas publicznej ceremonii w Kolombo, w której udział wzięli również przedstawiciele rządu, dyplomaci, dzieci z okolicznych szkół i reprezentanci Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (CITES).

Obecni byli też przedstawiciele wielu różnych religii, aby pobłogosławić i pomodlić się za słonie zabite w celu zdobycia kłów; buddyjski mnich Omalpe Sobitha Thero opisał ceremonię jako “przeprosiny za tę okropność.” Hinduscy, muzułmańscy, buddyjscy i chrześcijańscy przedstawiciele wypowiedzieli się po kolei krótko na temat powagi ochrony środowiska i po raz kolejny potępili publicznie kłusownictwo.

Po zniszczeniu kości w ogromnej miażdżarce – co zajęło wiele godzin – pozostałości kłów przeniesiono do pieca; spalone resztki zostaną wyrzucone do Oceanu Indyjskiego.

Warte około 3 milionów dolarów i ważące około 1,5 tony kości zostały przechwycone w 2012 roku przez celników w Sri Lance – kontenery oznaczone były jako przewożące resztki plastiku i podróżowały z Kenii do Dubaju. Dochodzenie Interpolu dotarło do źródła kości, Mozambiku i Tanzanii, gdzie słonie są wciąż narażone na ataki kłusowników, próbujących zdobyć ich kły, pomimo międzynarodowego zakazu przewozu kości słoniowych.

Z racji tego, że większość słoni w Sri Lance nie posiada kłów, problem z kłusownictwem jest głównie skoncentrowany w Afryce, gdzie zabijano nawet 100 słoni każdego dnia w 2012 roku. Zakaz sprzedaży kości wniesiono w 1989 roku, jednak po krótkim wzroście liczby słoni w Afryce w kolejnych latach, badania wykazały że zwierząt jest obecnie coraz mniej z powodu wysoko rozwiniętego czarnego rynku, który bezustannie na nie poluje.

Większość kłów sprzedawana jest na rynkach azjatyckich i na Bliskim Wschodzie, gdzie wykorzystywana jest przez znachorów i podczas różnych ceremonii. Istnieją obawy, że jeżeli kłusownicy nie zostaną zatrzymani, afrykańskie słonie mogą wyginąć całkowicie nawet w ciągu 15 lat.

 

Marek Pawelczyk

3komentarze

  1. SIMON

    Troche idiotyzm, a juz na pewno ogromne braki w logicznym mysleniu. Ludzie, ktorzy z jakiegos powodu uwazaja sie za tych lepszych, w marnym protescie przeciwko klusownictwu i nielegalnemu pozyskiwaniu kosci sloniowej sprawili, ze smierc tych zwierzat finalnie poszla na marne. ?

      • SIMON

        Tesiu, przepraszam Cie, ale szkoda mi tracic czas na rozwazania, ktore i tak juz nic do tego w sumie smutnego tematu nie wniosa. Nie ma juz tych niewinnych sloni, nie ma kosci, sa bohaterowie, slepcy i glupcy, a my nie zmienimy juz nic, chocbysmy nawet wspolnie poszukali tu lepszych rozwiazan. To co napisalem w komentarzu powyzej, to bylo wszystko co mialem do powiedzenia, a nawet wiecej miedzy wierszami – przykro mi generalnie, ze ludzie sa tak slepi, naiwni i glupi. Wierze, ze jestes madra, inteligentna dziewczyna i sama wiesz badz zrozumiesz kiedy glebiej sie zastanowisz, ze zniszczenie tych kosci – nie pierwsze juz zreszta – nie jest godnym pochwaly ludzkiej inteligencji rozwiazaniem problemu, ktore istotnie mialoby uratowac slonie w Afryce. Zadne zniszczenie tego co juz zostalo fizycznie zdobyte, a tym bardziej smieszna modlitwa za slonie – ktore jako takie wedlug popularnych wierzen ciemnego ludu nie ida do nieba – nie sprawia, ze ‘klusownicy’ daruja zycie kolejnym sloniom. Wrecz przeciwnie, proznia w przyrodzie bedzie musiala wypelnic sie kolejnymi klami, zgina kolejne zwierzeta, a wartosc kosci sloniowej wzrosnie. Zdecydowanie lepiej byloby, gdyby ta banda pojacow oglupiajacych lud usiadla na dupach i konkretnie i rzetelnie zastanowila sie jak wykorzystac to co juz maja, tak by nie byly konieczne kolejne straty. Jak juz pisalem, szkoda mi czasu na poszukiwanie dobrych rozwiazan, nawet gdybys miala mi w tym towarzyszyc – to nie jest nasz problem, natomiast ludzie, ktorzy niszcza te kosci, nie sa po tej samej co my stronie. My mielismy tylko zobaczyc przedstawienie iluzjonistow, ktorzy pokazali nam, ze na tych kosciach juz nikt nie zarobi – mozemy odetchnac, poczuc sie lepsi i wrocic do swoich zadan, tak jak kazdego dnia ci, ktorzy niszczyli kosci, wracaja po nowe do Afryki.
        I to chyba tyle. Nie gniewaj sie na mnie Tesiu za ta modlitwe/religie – dla mnie to tylko stan umyslu, ktory ludzie uruchamiaja w sobie, by latwiej bylo im mierzyc sie z zyciem. Wszystkiego dobrego. ?

Nie ma więcej wpisów