captcha image

A password will be e-mailed to you.
W Europie w ciągu 50 lat przybyło dzikich zwierząt - podaje raport „Wildlife Comeback in Europe”. Fot. Wikipedia

W Europie w ciągu 50 lat przybyło dzikich zwierząt – podaje raport „Wildlife Comeback in Europe”. Fot. Wikipedia

Wreszcie mamy naprawdę dobrą wiadomość: w Europie przybywa dzikich zwierząt! I to nie byle jakich, bo żubrów, wilków czy bielików. W ciągu minionego półwiecza liczebność zwiększyło 18 gatunków ssaków i 19 gatunków ptaków.

Żubry na początku XX wieku zostały całkowicie wybite na wolności. Ostatni polski żubr został zabity w 1919 roku. Dziś liczebność tych zwierząt oceniana jest na około 3000 sztuk. I uwaga, najwięcej z nich, bo niemal 1000, żyje w Polsce! Mamy też u siebie 692 tys. saren, 141 tys. jeleni czy niemal 23 tys. bobrów.

W stosunku do tego, co działo się 50 lat temu, w Europie jest obecnie czterokrotnie więcej bielików, dwa razy więcej niedźwiedzi brunatnych i o jedną trzecią więcej wilków. Bałtycka populacja fok szarych z niespełna 5 tys. sztuk rozrosła się do 23 tys. Przybyło też rysi i orłów. Zdaniem naukowców jest to zasługa programów ochrony tych zwierząt w Europie.

Oczywiście wzrost liczebności nie oznacza, że populacje dzikich zwierząt w Europie są już stabilne i bezpieczne. Wiele z nich, jak choćby wilki w Polsce, wciąż jest na liście skrajnie zagrożonych gatunków.

Dane pochodzą z raportu „Wildlife Comeback in Europe” (http://bit.ly/DzikaEuropa), którego autorami są naukowcy z tak szanowanych instytucji jak Zoological Society of London, BirdLife International czy European Bird Census Council.

Wilk szary. Fot. Wikipedia

Wilk szary. Fot. Wikipedia

Żubr. Fot. Staffan Widstrand / Wild Wonders of Europe

Żubr. Fot. Staffan Widstrand / Wild Wonders of Europe

Bielik. Fot. Wikipedia

Bielik. Fot. Wikipedia

 

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów