Analizy DNA zdradziły, że wysoki rangą wojownik wikingów był kobietą. Świat nauki jest w szoku 😉
To odkrycie więcej mówi o naszym świecie niż o samych wikingach. Bo oto ich wysoki rangą dowódca okazuje się być kobietą! Szok i niedowierzanie! Co prawda skandynawskie sagi szeroko mówią o kobietach wojowniczkach (nazywanych skjaldmær, czyli „tarczowniczka”), ale kto by tam wierzył w bajki?
O Lagercie, wojowniczej żonie wikińskiego wodza Ragnara Lodbroka, wspomina XII-wieczny kronikarz Saxo Gramatyk, ale to tylko legenda, bo przecież nie znaleziono dotąd grobu kobiety pochowanej wraz z mieczem. Nie ma grobu, nie ma sprawy.
Tymczasem kiedy już taki grób odkryto, automatycznie założono, że leży w nim mężczyzna. Wygląda na to, że to my tkwimy w szczelniejszym patriarchacie niż wikingowie, skoro przez 130 lat nikomu nie przyszło do głowy, że wódz mógłby nie być facetem. A kto wie, ile jeszcze odkrytych grobów mogło należeć do kobiet?
Ale do rzeczy. Najnowsze odkrycie mimo swego nieco szowinistycznego wydźwięku (pamiętacie egipskiego kapłana, który również okazał się być kobietą?) zawiera naprawdę interesujące szczegóły.
Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali zbadali DNA szczątków wojownika odkrytych w 1880 roku w Szwecji w dawnym mieście Birka. Zwłoki spoczywały w grobie wraz z mieczem, dwiema tarczami, toporem, włócznią, strzałami, nożem i dwoma końmi. Przepych tego pochówku i jego składniki świadczą o tym, że zmarły był niewątpliwie wojownikiem, najprawdopodobniej wysokim rangą przywódcą.
„Wizerunek męskiego wojownika w społeczeństwie patriarchalnym został wzmocniony tradycjami badawczymi i współczesnymi przekonaniami. W związku z tym płeć biologiczna [męska – przyp. CN] badanych zwłok została uznana za pewnik” – napisali autorzy artykułu na temat analizy DNA, który ukazał się niedawno w piśmie „American Journal of Physical Anthropology”.
Tymczasem wykonana niedawno analiza DNA wskazuje na kobietę (bądź pozdrowiona, skjaldmær!). Internetowi sprawozdawcy tak zatchnęli się tą wieścią, że mniej zwrócili uwagę na – według mnie – bardziej interesujące doniesienie, które dotyczyło odkrytej w grobowcu… planszówki. Była to gra strategiczna używana do ćwiczenia strategii wojennej i taktyki prowadzenia walki. Ekstra! A dodatkowo taki atrybut oznacza, że jego właścicielka była wysoko ustawioną postacią wśród wikińskich liderów wojskowych.
Jaki z tego wniosek? Nie sądź wikinga po wyglądzie.
You must be logged in to post a comment.