captcha image

A password will be e-mailed to you.

Na zdjęciu i filmie widać wyraźną granicę pomiędzy wodą słodką a słoną na Zatoce Gdańskiej. Takie zjawisko to rzadkość!

Wobec takich wiadomości jestem ostrożna, bo po internecie od dawna krążą wieści chociażby o rzekomej spektakularnej granicy między Bałtykiem a Morzem Północnym, która – jak wyjaśnialiśmy to w jednym z postów – okazała się granicą między wodą słoną i słodką na… Zatoce Alaska.

Tymczasem podobne zjawisko pojawiło się na zdjęciach i filmie na profilu facebookowym Kąpieliska Morskie Gdańsk. Dokumentacja pochodzi z okolic Wyspy Sobieszewskiej, która leży w granicach administracyjnych Gdańska. U jej brzegów Wisła uchodzi do Zatoki Gdańskiej.

Wart uwagi jest zwłaszcza film z paralotni, na którym widać rzeczoną granicę między słoną i słodką wodą, a przy okazji spory kawałek plaży na Wyspie Sobieszewskiej. Wygląda więc na to, że doniesienia są wiarygodne.

Jak to się stało, że na Zatoce Gdańskiej pojawiła się granica pomiędzy wodą słodką a słoną?

Oczywiście nie jest to stała granica, a przyczyną jej pojawienia się jest różnica w gęstości wody słodkiej z Wisły i słonej z Zatoki Gdańskiej. Woda słodka jest lżejsza od słonej, zwłaszcza latem, wskutek czego mieszanie się obu mas wody jest utrudnione – dochodzi do tego dopiero po jakimś czasie od ich spotkania. W pierwszej chwili masy wody niejako “zderzają się ze sobą” i wówczas może pojawić się widoczna granica w postaci linii – zjawisko naprawdę wyjątkowe. Teraz zapewne linia nie jest już widoczna.

Jak twierdzi prof. Adam Krężel z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego w rozmowie z portalem WP, różnica między dwoma typami wód jest widoczna dzięki temu, że wody słodkie niosą ze sobą dużo mułu, piasku i szczątków organicznych, co nadaje im szarorude zabarwienie – w odróżnieniu od zielonkawego zabarwienia wód Bałtyku. Ta zawiesina opada stopniowo, w miarę oddalania się od ujścia rzeki, ponieważ woda powierzchniowa nie miesza się natychmiast. W końcu jednak dochodzi do całkowitego wymieszania się obu mas wody i wszystko wraca do normy.

 

Nie ma więcej wpisów