captcha image

A password will be e-mailed to you.

Wiecie, że w każdej minucie na całym świecie oglądane jest 4,1 mln filmów na YouTube’ie, a 46,2 tysiące postów wrzucanych jest na Instagrama? To wszystko dzieje się w ciągu 60 sekund i… głównie, bo już w 51 procentach, na telefonach. Można się łatwo domyśleć, że stawia to coraz większe wymagania przed operatorami sieci komórkowych. Dlatego każdy z nich stara się przyspieszać swoją sieć. Plus i Cyfrowy Polsat przyspieszyły właśnie swój internet LTE do 498 Mb/s.





Plus, jako pierwszy operator w Polsce, umożliwił wspólnie z Cyfrowym Polsatem dostęp do internetu w standardzie LTE, a później pokazał bardziej wydajny system LTE Advanced. Pamiętam, jak podczas testów ekscytowałem się zawrotnymi na owe czasy transferami, które swoimi wartościami potrafiły przebić osiągi doprowadzonego do mojej ówczesnej redakcji światłowodu. By to było możliwe potrzeba było wtedy specjalnego modemu na USB i anteny, którą wystawiałem za okno.

Grafika przygotowana przez Lori Lewis i Chadd Callahan z Cumulus Media, przedstawia co w ciągu jednej minuty robiliśmy w Internecie w 2017 roku. (zdjęcie: Courtesy of: Visual Capitalist).

Dziś z technologii LTE można korzystać w każdym nowszym telefonie. Bardzo łatwo przyzwyczailiśmy się do tego co dobre i oczekujemy – całkiem zresztą słusznie – jak najlepszych osiągów sieci z której korzystamy. Problem w tym, że z roku na rok coraz więcej cyfrowych treści konsumujemy na urządzeniach mobilnych. Według najnowszych badań Ericssona, mobilny transfer danych wideo na całym świecie będzie wzrastał co dwanaście miesięcy o 50 procent, by do 2022 roku odpowiadać za 3/4 całego ruchu jaki odbywa się w całym internecie.

Tak wyglądają proporcje dostępu do internetu z telefonów i komputerów w Polsce. Grafika pokazuje okres od listopada ’16 do listopada ’17 (screen za StatCounter).

W Polsce już dziś można powiedzieć, że króluje dostęp mobilny. Według danych portalu StatCounter, w listopadzie 2017 roku ponad 60 procent ruchu w sieci generowana była na smartfonach. W pierwszych trzech kwartałach 2017 roku klienci Cyfrowego Polsatu i sieci Plus przetransferowali 525 PB danych, czyli o 49% więcej niż w analogicznym okresie 2016 r. Tak duże obciążenie sprawia, że mobilny dostęp do Internetu staje się przeciążony. Szczególnie dotkliwe to może być podczas koncertów, meczów piłkarskich, imprez masowych, gdzie w zasięgu jednej czy dwóch stacji bazowych znajdą się tysiące użytkowników, którym przyjdzie do głowy dzielenie się na żywo tym co oglądają. By minimalizować ryzyko wystąpienia tego typu sytuacji operatorzy rozbudowują swoje sieci, zwiększają ich prędkość i pojemność.

Przyspieszenie zaczęło się w Białymstoku

Już w zeszłym roku Plus udostępnił swoim klientom dostęp do sieci LTE-A (Advanced), która umożliwia ściąganie plików z prędkością do 300 Mb/s dla ponad 40 procent populacji Polski, a prędkości do 150 Mb/s dostępne są u tego operatora dla 99% mieszkańców naszego kraju.

Od listopada tego roku zaczęły jednak działać nowe rozwiązania, które szybkość transferu podnoszą na jeszcze wyższy poziom: 500 Mb/s. Pierwszym miastem w Polsce, w którym można korzystać z tych, nieodbiegających od oferowanych przez łącza światłowodowe, prędkości jest Białystok.

To właśnie od tego miasta Plus rozpoczyna podnoszenie prędkości swojej sieci. Przeskok ze 150 Mb/s na 300 Mb/s, czyli udostępnienie użytkownikom połączeń w standardzie LTE-A, stał się możliwy dzięki agregacji dwóch nośnych o szerokości 20 MHz, działających w częstotliwościach 1800 MHz i 2600 Hz. W Białymstoku operator poszedł o krok dalej i dołożył trzecią użytkowaną przez Plusa i Cyfrowy Polsat częstotliwość 2100 MHz. Dzięki funkcjonalność LTE Advanced, nazywanej Carrier Aggregation, z połączenia trzech częstotliwości powstało jedno pasmo o łącznej szerokości 50 MHz.Sama agregacja pasma w trzech zakresach częstotliwości, pozwalała Polkomtelowi na poniesienie maksymalnej transmisji danych do 375 Mb/s. Dopiero zastosowanie modulacji 256 QAM (standardowo LTE korzysta z modulacji 64 QAM, czyli Quadrature Amplitude Modulation) umożliwiło zwiększenie prędkości pobierania danych o dodatkowe 33 procent. W efekcie możliwe jest osiągnięcie transferów sięgających nawet poziomu 498 Mb/s.

W ramach tej modernizacji na pierwszych stacjach bazowych zostały też zainstalowane anteny w standardzie MIMO 4×4 (Multiple-Input-Multiple-Output). W stosunku do „starego” LTE, które wykorzystuje urządzenia 2×2 oznacza to, że dwukrotnie została zwiększona liczba anten zarówno nadawczych, jak i odbiorczych. Co w przekłada się na dwukrotnie zwiększa przepustowość sieci i maksymalne prędkości Internetu. Wprowadzenie MIMO 4×4 w LTE2600 podwaja do 300 Mb/s prędkość Internetu w tym paśmie. O tym, jak to dokładnie jest wszystko możliwe opowiemy wam wkrótce – już szykujemy fajne wytłumaczenie wykorzystujące… dość zaskakujące przykłady. Za to tu już teraz znajdziecie więcej praktycznych informacji o tej nowej technologii: http://www.lte.pl/najnowsze-technologie

Teoria a praktyka

Czy to oznacza, że abonenci Plusa i Cyfrowego Polsatu w Białymstoku, a potem innych rejonach Polski będą mieli „bezprzewodowy” światłowód? To oczywiście możliwe, ale w praktyce te wszystkie opisane zmiany mają dać przede wszystkim większą pojemność sieci. Umożliwi to równoczesne korzystanie z usług szerokopasmowego internetu większej grupie użytkowników bez drastycznego spadku szybkości transferu. Szersze pasmo to także stabilniejsze i po prostu lepszej jakości połączenie, co powinno przekładać się na większy komfort korzystania z sieci.

A prędkość? Ta również dzięki agregacji pasm, modulacji 254 QAM i MIMO 4×4, będzie większa i będziemy mogli szybciej pobierać pliki. Czy wyciągniecie 500 Mb/s? Tego chyba nikt wam nie zagwarantuje. Tym bardziej, by można było skorzystać z tych wszystkich technologicznych dobrodziejstw trzeba mieć, obsługujące je urządzenie – smartfon lub modem.

Podnoszenie prędkości łączności mobilnej, zwiększenie pojemności przez operatorów, takich jak Polkomtel ma służyć temu, żeby można było np. oglądać filmy w rozdzielczości HD bez męczącego buforowania danych. I bynajmniej niekoniecznie musi to odbywać się w drodze do pracy czy szkoły, na ekranie smartfona. LTE wciąż dla wielu rodzin w naszym kraju to wciąż jedyny sposób na dostęp do szerokopasmowego internetu w całym domu.

Zdjęcie otwierające: Republica/Pixabay 

Tekst jest elementem współpracy z firmą Polkomtel. Partner nie miał wpływu na treść ani opinie, które wyrażamy.

Nie ma więcej wpisów