captcha image

A password will be e-mailed to you.

 

Mangalyaan na orbicie Marsa. Rys. Nesnad

Mangalyaan na orbicie Marsa. Rys. Nesnad

Dziś indyjska sonda kosmiczna indydweszła na orbitę Marsa. Pewnie byłaby to zwykła informacja, gdyby nie kilka ciekawych szczegółów.

Mars Orbiter Mission mniej oficjalnie nazywany Mangalyaan to sonda, której zadaniem jest wejście na orbitę Marsa i prowadzenie obserwacji naukowych. Pierwsze zaskoczenie – udało się. To naprawdę duże osiągnięcie, bo Indie nie wysyłały dotąd swoich statków kosmicznych tak daleko. Tymczasem misja przebiegła jak dotąd idealnie przechodząc bezbłędnie przez najtrudniejsze fazy. Go

Ale to, co naprawdę zadziwia, to cena Mangalyaana. Kosztował 73 miliony dolarów. Łatwo to porównać z ceną misji amerykańskiej – w poniedziałek na marsjańską orbitę dotarł wysłany przez NASA MAVEN. Jego cena to 671 milionów dolarów. Różnica – jak widać – gigantyczna. Misja Mangalyaana kosztowała nawet mniej, niż nakręcenie filmu „Grawitacja”.

Przygotowywanie sondy. Fot. ISRO

Przygotowywanie sondy. Fot. ISRO

Jak Indiom udało się wysłać misję jednocześnie udaną i tak tanią? Na pewno to kwestia kosztów pracy, które są w Indiach dużo niższe. Ale trzeba też pamiętać, że to nie jest byle jaka praca, a sukces wskazuje, że wybrano właściwych naukowców i inżynierów.

Jednak jednym z najważniejszych elementów jest bardzo wyważone podejście do całej misji. Sam satelita jest mały, jego masa całkowita wynosi 1350 kg, na pokład zabrał też tylko 14,5 kg przyrządów naukowych. MAVEN niesie jej aż 65 kg, co daje mu większe możliwości prowadzenia badań.

Ale też Indie potrafią dobrze planować. Na cel ich pierwszej misji wybrano m.in. poszukiwanie metanu w atmosferze Marsa. To jeden z najważniejszych tematów, bo wciąż obecność tego gazu budzi wątpliwości. Został wykryty podczas obserwacji prowadzonych z Ziemi, co potwierdziła sonda Mars Express Orbiter. Jednak już Curiosity nie zdołał wykryć tego gazu. Czemu to ważne? Bo metan nie znajduje się nad całym Marsem. Pojawia się w różnych miejscach i znika, zanim rozproszy się w atmosferze. A to oznacza, że na planecie są jakieś źródła, w których stale powstaje. Teoretycznie mogą to być bakterie, ale też efekt działalności wulkanicznej czy upadków komet. Są też teorie mówiące o tym, że metan powstaje z dwutlenku węgla, wody i występującego na Marsie oliwinu.

Mangalyaan ma szanse odpowiedzieć na te pytania dając dane, na które czekają nie tylko naukowcy z Indii, ale z całego świata.

Dodatkowo sama misja może pomóc Indiom w rozkręceniu gospodarki, bo badania kosmiczne mają świetne przełożenie na wyniki ekonomiczne krajów.

Wielkie gratulacje!

Nie ma więcej wpisów