captcha image

A password will be e-mailed to you.
Zdjęcie, na którym odkryto 2012 VP113. Kolorowe punkty to trzy kolejne zdjęcia obiektu wykonane przy użyciu trzech filtrów. Przesunięcie wynika z ruchu planety karłowatej. Fot. Scott Sheppard/Carnegie Institution for Science

Zdjęcie, na którym odkryto 2012 VP113. Kolorowe punkty to trzy kolejne zdjęcia obiektu wykonane przy użyciu trzech filtrów. Przesunięcie wynika z ruchu planety karłowatej. Fot. Scott Sheppard/Carnegie Institution for Science

Właśnie ogłoszono odkrycie najodleglejszej z karłowatych planet, jakie znamy. Nadano jej, na razie roboczą, nazwę 2012 VP113. Nowy członek Układu Słonecznego ma tak odległą orbitę, że w najbliższym Słońca glob zbliża się na 80 jednostek astronomicznych*. Dla porównania – wyproszony w 2006 roku z grona planet Pluton w najdalszym punkcie nie osiąga nawet 50 jednostek astronomicznych. Gigantyczna orbita VP113 sprawia, że rok (czyli obieg wokół Słońca) trwa tam 4000 ziemskich lat. Rozmiary karłowatej planety szacuje się na 450 km średnicy. Człon „2012” w nazwie pochodzi od roku wykonania zdjęć, na których odkryto nowy glob.

Dotąd najdalszym znanym obiektem tego typu była Sedna odkryta dekadę temu, jednak VP113 krąży dalej od naszej gwiazdy. Jego istnienie potwierdza domysły, że Sedna nie jest jakimś samotnym dziwadełkiem, ale raczej jednym z wielu podobnych obiektów, które jeszcze będziemy odkrywać.

Animacja przedstawiająca ruch 2012 VP113 na tle gwiazd. Fot. Scott S. Sheppard/Carnegie Institution for Science

Animacja przedstawiająca ruch 2012 VP113 na tle gwiazd. Fot. Scott S. Sheppard/Carnegie Institution for Science

2012VP113moviesmall

Sedna i nowy VP113 to obiekty, które zaczepiają już swymi orbitami o wewnętrzne granice Obłoku Oorta – znajdującej się na samej krawędzi oddziaływania grawitacyjnego Słońca chmury pyłu i wszelkiego kosmicznego gruzu. Ponieważ Obłok leży bardzo daleko od naszej gwiazdy, to łatwo ulega wpływom ciał niebieskich spoza Układu Słonecznego – choćby innych gwiazd. Mogą one wybijać z niego obiekty, które znamy jako komety długookresowe. Nadlatują one z ogromnych odległości nawet rzędu kilkudziesięciu tysięcy jednostek astronomicznych.

Zarówno Sedna jak i VP113 stanowią relikty czasów, gdy Układ Słoneczny dopiero powstawał. Ponieważ są tak odległe, to ich orbity zapewne pozostały niezmienione od 4,5 miliarda lat. Jednocześnie orbity te mają dziwny, mocno eliptyczny kształt, którego pochodzenie pozostaje zagadką.

Jednym z jej wyjaśnień może być istnienie w tym obszarze jednej lub więcej dużej planety – według niektórych szacunków nawet 10 razy cięższej od Ziemi. Taki lodowaty, ciemny glob mógłby pozostawać niewykryty przez teleskopy, ale silnie wpływać na orbity swoich sąsiadów.

* jednostka astronomiczna (j.a. lub au) odpowiada odległości między Słońcem a Ziemią. Wynosi 149 597 870 700 m

 

Czego u nas szukaliście?

Nie ma więcej wpisów