Takie zjawisko jak częściowe zaćmienie Słońca widoczne z Polski 20 marca 2015 zasługuje na film poklatkowy, czyli timelapse. Nasi Czytelnicy jak zwykle nie zawiedli i podesłali nam timelapsy tego niezwykłego zdarzenia. Oto one!
Przygotowując timelapse zaćmienia Słońca w Lubaczowie w województwie podkarpackim, fotograf Tomasz Mielnik zobaczył niesamowite ujęcie z kluczem bocianów (zdjęcie powyżej) – szansa na uchwycenie tego w obiektywie to jak wygrana w totka! Gratulujemy mistrzowskiej fotografii 🙂
Marek Komisaruk, autor kolejnego filmu, przygotował piękną grafikę pokazującą kolejne fazy zaćmienia widocznego w Polski 20 marca 2015 roku;
A tak Marek Komisaruk opisał nam okoliczności stworzenia swojego filmu poklatkowego (widocznego poniżej):
Zdjęcia były wykonane w województwie lubuskim, w miejscowości Szprotawa. Sprzęt to lustrzanka Nikon 5100 z obiektywem 105 mm. Użyłem dwóch filtrów: polaryzacyjnego oraz szarego. Jak wiadomo, Słońce wędruje sobie po niebie, więc aparat podążał za nim, by było widoczne w kadrze. Aby uzyskać w miarę dobre przybliżenie wycinka nieba w czasie dwóch godzin, podzieliłem zaćmienie na cztery fazy. Oczywiście, gdybym dysponował prowadzeniem, jakiego używa się w teleskopach, mógłbym mieć statyczne Słońce z przesuwającym się Księżycem. A tak mamy poruszające się Słońce i nachodzący na nie Księżyc.
Oto timelapse stworzony przez Marka Komisaruka:
A tu dzieło Józka Dobrowolskiego znanego Wam być może z budzenia Rosetty:
Maciek Mucha z Planetarium Niebo Kopernika zrobił szczególny film – użył Canona 5D z obiektywem Sigma 8 mm. To zestaw do robienia filmów, które można później wyświetlać na kopule planetarium.
Wyraźnie widać, o ile ciemniej zrobiło się w czasie zaćmienia. Zwróćcie też uwagę na pożar, który pojawia się w 33. sekundzie na drugim brzegu Wisły:
You must be logged in to post a comment.