captcha image

A password will be e-mailed to you.

Walterowi Huntowi nad głową wisiał dług w wysokości 15 dol. (dziś byłoby to ok. 500 dol.). Przez trzy godziny wyginał drut na wiele sposobów, aż wynalazł agrafkę z bezpiecznym zapięciem chroniącym  przed ukłuciem.

Z lewej: Walter Hunt ok. 1850 roku; z prawej, od góry: fragment szkicu z wniosku patentowego; poniżej z lewej: agrafka wg projektu Hunta; z prawej: agrafka współczesna.

Dziś mija 227 lat od dnia urodzenia człowieka, któremu zawdzięczamy jeden z najbardziej praktycznych, choć niepozornych wynalazków – nowoczesną agrafkę (z franc “agrafe” – spinka, klamra, zapinka). Jej wyjątkowość polega na tym, że jest bezpieczna dla osoby ją noszącej i stworzona z jednego kawałka drutu. Zawiera zapięcie, które zakrywa ostrą końcówkę drutu i uniemożliwia otwarcie urządzenia, oraz pętlę z drutu, która działa jak sprężyna. Proste, a skuteczne i eleganckie.

Amerykański mechanik Walter Hunt, bo o nim mowa, opracował agrafkę, jaką dziś znamy, trochę przy okazji, w ciągu zaledwie trzech godzin. Głównym celem stworzenia tego wynalazku była pilna potrzeba spłaty 15 dolarów (dzisiaj jest to równowartość ok. 500 dolarów) długu u rysownika J.R. Chapina, który naciskał na wynalazcę, aby oddał mu pieniądze należne za rysunki patentowe wykonane na potrzeby poprzednich wynalazków Hunta.

Tutaj dygresja: Hunt był niezwykle płodnym wynalazcą – opracował m.in. karabin powtarzalny (prekursor karabinu Winchester), nowoczesne wieczne pióro, ostrzałkę do noży, urządzenie do gotowania na parze, maszynę do szycia i welocyped.

Najbardziej znany ze swoich wynalazków, agrafkę, Hunt opatentował 10 kwietnia 1849 roku (Anglik Charles Rowley opatentował podobne rozwiązanie w październiku 1849 roku, które jednak się nie przyjęło).

Hunt szybko sprzedał patent na agrafkę. Komu? Znalazłam dwie wersje tej informacji. Według jednej patent kupiła za 400 dolarów (równowartość około 13 tysięcy dzisiejszych dolarów) firma W. R. Grace and Company. Według drugiej wersji – za tę samą kwotę kupił go od Hunta rysownik J.R. Chapin, który jednocześnie odebrał w ten sposób swój dług. W każdym razie w kolejnych dziesięcioleciach firma W.R. Grace and Company zarobiła mnóstwo pieniędzy na sprzedaży wynalazku Hunta. A sama agrafka zrobiła ogromną karierę w krawiectwie oraz – nie mniejszą – jako zapinka do pieluch tetrowych, w której to roli była niekwestionowaną gwiazdą przez wiele lat.

Ale OCZYWIŚCIE agrafka Hunta nie była pierwszym tego typu rozwiązaniem w dziejach. Wiadomo, że już ok. 1500 lat p.n.e. używano do spinania ubrań zapinek zwanych fibulami, które niekiedy miały bardzo dekoracyjne zdobienia.

Rzymskie fibule z I wieku n.e. Fot. Kleon3 / Wikimedia (CC BY-SA 4.0)

Źródła:

https://www.smithsonianmag.com/arts-culture/the-inventive-mind-of-walter-hunt-yankee-

https://www.thebigbook.co.uk/safety-pin/


Nie jesteśmy portalem. To blog tworzony przez dwie osoby – Olę i Piotra (a ten tekst napisałam ja, Ola). Jeśli mój tekst Ci się spodobał, do czegoś się przydał lub coś wyjaśnił – to świetnie. Wkładamy w nasze materiały dużo pracy starając się, by były rzetelne i jasne. Jeśli chcesz, możesz w zamian podarować nam wirtualną kawę. Będzie nam bardzo miło. Dziękujemy 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie ma więcej wpisów