captcha image

A password will be e-mailed to you.

Najin jest jedną z dwóch ostatnich przedstawicielek skazanego na zagładę podgatunku nosorożca białego północnego. Przepiękne zdjęcia przedstawiające ją wraz z opiekunem Zacharym Mutai wygrały konkurs Travel Photographer of the Year 2022. Dla mnie historia Najin jest smutnym świadectwem przegranej – w dużej mierze – walki garstki ludzi o dziką przyrodę na świecie.

Źródło zdjęcia: © TPOTY | Matjaz Krivic

Zrobione w parku narodowym Ol Pejeta Conservancy w Kenii zdjęcia 33-letniej Najin – jednej z dwóch ostatnich na świecie samic nosorożca białego północnego – i jej opiekuna, Zachary’ego Mutai, są piękne i smutne zarazem. Ilustrują zarówno szlachetną stronę ludzkości, jak i podłość sporej grupy przedstawicieli naszego gatunku. Ci ostatni, masowo polując na nosorożce dla ich rogów (rzekomo mających właściwości lecznicze), doprowadzili do całkowitego wyginięcia podgatunku nosorożca białego północnego.

Próby przedłużenia gatunku

Owszem, w parku narodowym Ol Pejeta Conservancy w Kenii wciąż żyją dwie ostatnie samice tego podgatunku, Najin i Fatu, ale nie mają już szans na rozmnożenie. Dniem i nocą pilnują ich opiekunowie i strażnicy, aby i one nie stały się ofiarami kłusowników. Ostatni samiec nosorożca białego północnego, o imieniu Sudan, zmarł w 2018 roku. Nie żyją również pozostałe nosorożce z tego podgatunku, które były przetrzymywane w ogrodach zoologicznych.

Najin urodziła się w 1989 roku w niewoli, w ogrodzie zoologicznym Safari Park Dvůr Králové w Czechach. W 2009 roku przeniesiono ją wraz z trzema innymi nosorożcami białymi północnymi do Ol Pejeta Conservancy w Kenii w ramach programu naturalnej hodowli. Pięć lat później naukowcy ustalili, że ostatnią szansą na przetrwanie dla Najin i jej gatunku są zaawansowane techniki wspomaganego rozrodu prowadzone przez konsorcjum BioRescue. Podejście to opiera się na pobraniu od samicy oocytów (komórek dających początek komórce jajowej), co wiąże się ze stymulacją hormonalną i zabiegiem w pełnym znieczuleniu (co – jak wiadomo – zawsze niesie pewne ryzyko). Najin przeszła tę procedurę, ale niestety, żadna z jej komórek nie kwalifikowała się do zapłodnienia.

Źródło zdjęcia: © TPOTY | Matjaz Krivic

“Szczególnym wyzwaniem była ocena znaczenia maksymalizacji szans na uratowanie gatunku w odniesieniu do dobrostanu pojedynczego zwierzęcia” – stwierdziła prof. Barbara de Mori z Laboratorium Etycznego Medycyny Weterynaryjnej, Ochrony i Dobrostanu Zwierząt Uniwersytetu w Padwie.

Po długiej dyskusji z udziałem m.in. zoologów i bioetyków naukowcy zdecydowali, że zaprzestają dalszych prób pobierania oocytów od Najin. Dobro zwierzęcia przeważyło.

Źródło zdjęcia: © TPOTY | Matjaz Krivic

Autor zwycięskich zdjęć

Autorem serii zdjęć przedstawiających Najin i Zachary’ego Mutai jest Matjaz Krivic, słoweński fotograf z 25-letnim stażem, specjalizujący się w fotografii dokumentalnej. Często portretuje ludzi i ich otoczenie w ubogich częściach, ukazując ich tradycje, niepokoje społeczne i zwyczaje religijne. W ostatnich latach częściej skupia się na kwestiach środowiskowych.

Publikował swoje prace m.in. w pismach „Wired”, „Guardian”, „Spiegel”, „Le Monde”, „Newsweek”, „Wall Street Journal” czy „Forbes”. Krivic jest laureatem wielu prestiżowych nagród, w tym World Press Photo, Picture of the Year International, Lens Culture – a teraz Travel Photographer of the Year, konkursu, do którego przystępuje co roku od jego powstania w 2003 roku.

Źródło zdjęcia: © TPOTY | Matjaz Krivic

Szóste wielkie wymieranie

To, co dzieje się z wieloma gatunkami zwierząt, roślin, grzybów czy porostów wskutek działalności człowieka, nosi znamiona szóstego wielkiego wymierania w dziejach Ziemi. Naukowcy, którzy sformułowali tę hipotezę, przebadali 27,6 tys. gatunków ptaków, płazów, ssaków i gadów z całego świata, co stanowi blisko połowę znanych nauce gatunków kręgowców. Obliczyli, że aż 32 proc. z nich znacząco zmniejszyło liczebność. Wszystkie 177 gatunków ssaków, które badacze wzięli pod lupę, utraciło co najmniej 30 proc. swoich terytoriów, a ponad 40 proc. z nich doświadczyło ogromnego (ponad 80-proc.) spadku liczebności. Więcej przeczytacie o tym w moim artykule pt. “Jak zniszczyliśmy połowę życia na Ziemi”.

Jesteśmy przyczyną szóstego wielkiego wymierania. I również my w którymś momencie poniesiemy tego poważne konsekwencje. A w zasadzie już je ponosimy, choć w dużej mierze nie chcemy tego dostrzegać.

Więcej informacji o konkursie Travel Photographer of the Year 2022


Nie jesteśmy portalem. To blog tworzony przez dwie osoby – Olę i Piotra (a ten tekst napisałam ja, Ola). Jeśli mój tekst Ci się spodobał, do czegoś się przydał lub coś wyjaśnił – to świetnie. Wkładamy w nasze materiały dużo pracy starając się, by były rzetelne i jasne. Jeśli chcesz, możesz w zamian podarować nam wirtualną kawę. Będzie nam bardzo miło. Dziękujemy 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie ma więcej wpisów