28 stycznia amerykański surfer Garrett McNamara pobił rekord wszechczasów płynąc na 30-metrowej fali. Udało mu się taką znaleźć i ujarzmić koło portugalskiej miejscowości Nazaré.
Gigantyczne fale słynne wśród surferów z całego świata Nazaré zawdzięcza potężnemu podmorskiemu kanionowi, który ciągnie się w tym rejonie bardzo blisko brzegu. Gigantyczny rów ciągnie się przez 240 kilometrów i ma głębokość co najmniej 5000 metrów (tyle udało się zmierzyć). Nad kanionem Nazaré fale Oceanu Atlantyckiego załamują się i tworzą niezwykłe ściany wody.
Garrett McNamara ma już niemałe doświadczenie w ekstremalnych wyczynach – pływał m.in. na falach tsunami powstających na Alasce.
fot. To Mane
You must be logged in to post a comment.