Wczoraj twórczyni dobrze znanego fanpage’a I Fucking Love Science, Elise Andrews, zastanawiała się na Facebooku czy jest sens robić jakieś żarty primaaprilisowe skoro i tak czytelnicy pewnie we wszystko uwierzą. Wczoraj uznałem, że chyba przesadza, ale lektura doniesienia o dinozaurze pokazuje, mogła mieć rację. 😉
Największym echem odbiła się historia o tym, jako to naukowcy z John Moore University w Liverpoolu sklonowali dinozaura. Miał to być malutki apatozaur, którego DNA odzyskano z eksponatów znajdujących się w uniwersyteckim muzeum. Informacja nie ukazała się w prima aprilis, ale dwa dni wcześniej, co zapewne zmyliło wiele osób. Jednak jej źródłem był serwis News Hound, który specjalizuje się w podawaniu nieprawdziwych informacji. Wiarygodności miało dodawać zdjęcie pokazujące małego dinozaura, któremu naukowcy nadali imię Spot. Zdjęcie przedstawia… kangura. Historia musiała nagrać rozpędu i właśnie dziś pokazała się w kolejnych miejscach. Dziś również pojawiło się wiele informacji o tym, że to jednak żart. Część ludzi miała wyraźną pretensję, że dali się nabrać. No cóż…
Z kolei wyróżnienie za wyjątkową subtelność należy się CERN-owi. Jego rzecznik zamieścił informację, że po długich dyskusjach i rozważaniach dyrekcja wraz z najlepszymi projektantami stron postanowiła, że odtąd oficjalną i jedyną czcionką stosowaną w instytucie będzie Comic Sans. Informację poparto krótkim wideo, w którym wiadomość ogłasza włoska fizyczka Fabiola Gianotti – ta sama, która ogłosiła odkrycie bozonu Higgsa.
Warto przypomnieć, że to CERN jest kolebką współczesnego WWW, a Comic Sans uchodzi za najbardziej obciachową czcionkę w historii.
Znacznie bardziej klasyczną informacją jest ta o wyhodowaniu kur znoszących sześcienne jajka. Ma to ułatwić robienie kanapek z sadzonym jajkiem, a zapewne także transport. Niestety hodowla w Freedom Food Farm nie podaje, czy kury dostawały karmę zawierającą GMO…
Nikogo już chyba za to nie zdziwi borżółw, produkt programu hodowlanego prowadzonego na Wyspach Galapagos.
No i na dobranoc nieco grozy. Teleskop kosmiczny Chandra uzyskał obraz mgławicy emisyjnej NGC2014-0401 nazywanej „Mgławicą Fantoma”. Naukowcy nie potrafią jeszcze wyjaśnić, co nadało mgławicy tak szczególny kształt. Może lepiej nie wiedzieć…
You must be logged in to post a comment.