Frankenstorm nadchodzi

Huragan Sandy uderzy w ląd tej nocy, około godz. 1-2 czasu polskiego. Nawałnica jako pierwsza może dorównać niszczycielskiej Katrinie z 2005 roku. Nawet 50 mln ludzi może odczuć jej skutki, niemal 400 tys. mieszkańców Nowego Jorku ewakuowano z terenów przybrzeżnych. Miasto zamarło – nie działają lotniska, komunikacja miejska, handel, biura.

Ramię huraganu ma aż 800 km długości, a wiatr w jego wnętrzu już osiąga 140 km/h. Ma dotrzeć nawet 1000 km w głąb USA – to rekordowy dystans, bo huragany wytracają impet nad lądem, kiedy kończy im się „paliwo” pochodzące z parującego oceanu (huragany powstają, kiedy temperatura wody przekracza 26 st. C).

Tym razem jednak żywioł zetknie się nad wybrzeżem z chłodnym frontem atmosferycznym, co spowoduje burze śnieżne i lokalne powodzie. Wysokość fal sztormowych ma przekroczyć 5 m.
To zdjęcie pokazuje obraz huraganu Sandy z satelity NOAA GOES-13, kiedy nawałnica zbliża się do lądu na wysokości Florydy.

Na Google Maps można śledzić trasę huraganu: http://bit.ly/S7PmRE

Fot. National Oceanic and Atmospheric Administration