Gdyby Ziemia miała pierścienie…

Jak by to wyglądało, gdyby Ziemia miała pierścienie? Takie, jak ma Saturn albo, o czym zwykle nie pamiętamy, Jowisz, Uran i Neptun. No cóż – widok z powierzchni naszej planety byłby niezwykły.

Pierścienie układają się w wąski pas nad równikiem, więc widziane na przykład z krajów skandynawskich widoczne byłyby nisko nad horyzontem i tworzyłyby szeroki pas. Z kolei z okolic równikowych widać by je było wysoko w zenicie w postaci cienkiego paska.

Noce nigdy nie byłyby już takie, jak dziś. Pierścienie odbijałyby bowiem światło słoneczne i przez większość nocy pozostawały bardzo jasne. Z kolei w ciągu dnia, zależnie od pory roku, mogłyby pochłaniać część promieni Słońca mocno ochładzając klimat.

Prawdę mówiąc trudno powiedzieć, czy gdyby Ziemia miała od dawna pierścienie, życie na niej powstałoby. Taki elegancki dodatek może bowiem zasadniczo zmienić warunki na planecie, a dokładne przewidzenie jego wpływu jest niemal niemożliwe.

Czy Ziemia mogłaby zyskać pierścienie teraz? Teoretycznie to możliwe – gdyby grawitacja planety przechwyciła dużą asteroidę, a następnie rozerwałaby ją na drobny gruz. Zapewne wiązałoby się to z bombardowaniem powierzchni licznymi meteorytami no i innymi problemami związanymi z klimatem. Może więc jednak pozostańmy przy oglądaniu symulacji. Polecamy obejrzenie krótkiego filmu pokazującego Ziemię z taka kosmiczną biżuterią: http://bit.ly/PierscienieZiemi

Piękne, prawda?