captcha image

A password will be e-mailed to you.

„Mogę iść tylko po płytach, nie wolno wejść na przerwy!” Kto w ten sposób poruszał się jako dziecko po chodniku? Pewnie wszyscy. Prawdę mówiąc to bardzo dobre zachowanie.

Czemu tak robimy? Nasze mózgi uwielbiają powtarzalne rytuały. To efekt ewolucji – jeśli jakieś zachowanie dobrze się sprawdza, to należy je powtarzać, bo tak jest bezpieczniej. Na przykład unikać pająków, nie dotykać zgniłego jedzenia.
Ten wykształcony w mózgu system przeniósł się na kulturę – poddajemy się rytuałom, dzięki którym jesteśmy akceptowani przez innych. Na przykład do opery ubieramy się elegancko.
Ale co z tym chodnikiem? Omijanie przerw zaczyna się około 2-3 roku życia. To moment, kiedy dzieci zaczynają życie społeczne i jednocześnie uniezależniają się nieco od rodziców (słynny bunt dwulatka). Dlatego ich mózgi rozwijają systemy obsługi rytuałów – kalibrują się w ten sposób, by w przyszłości sprawnie reagować. Chodnik ze swoją hipnotyczną powtarzalnością rzędów płyt (spójrzcie na niego z wysokości oczu dwulatka) sam narzuca rytm i skłania ku wytworzeniu rytuału.

Co ciekawe to zachowanie jest absolutnie uniwersalne – naukowcy obserwują je wszędzie tam, gdzie są jakieś chodniki 🙂

Na koniec – badania pokazują, że 40 procent dorosłych od czasu do czasu bawi się w omijanie przerw między płytami. Robicie tak czasami?

fot. Ilya Boyandin/flickr

Nie ma więcej wpisów